Forum o Simsonach

Antonio

16 cali felga, niektore opony rozmiaru np 3,00 juz nie wchodza na tej feldze. Przy niskim profilu jakies 17 cali.

ołłłjeeeaaaa

Chyba wiecej- Razem z oponą jakieś 20 cali Wink (1)

Hakuj ma opone 3,75 i koło 16 cali - łącznie masz 19,75

Tomek1212

A kto normalny podaje średnicę felgi razem z oponą ?
Poza tym to tajemnicze "3,75" to szerokość opony, czyli wymiar nie wpływający na srednicę całego koła.

House

ołjea - Jezdziłem tym xD [link widoczny dla zalogowanych] jeszcze zablokowanym xD

Co do opony mam 3.50 a nie 3.75 , chyba źle zapamietałes pakując koło Wide grin

PPrrzzeemmeekk

Tutaj jest simson z przyczepką kuframi itp.
Ta przyczepka powinna się przydać.

[link widoczny dla zalogowanych]

dedaj

simek z takimi dodatkami to silnik ma do wymiany Happy

Arnold_Layne

Bardzo mnie zainteresował ten temat i śledzę go z wielką uwagą. Zwłaszcza, że zależy mi na tym, by Simsonem przewieźć kratę piwa na odległość 16,5 km .... :look

(założyłem się

)

Dobra, ale żarty na bok.
Martwi mnie to, że autor tematu nie odezwał się od 12 kwietnia. Tak więc, albo jest tak pochłonięty pracą nad Simsonem Wyprawowym, że nie ma czasu na internet, albo projekt legł w gruzach już na samym początku. Może za bardzo Go wystraszyliście?

Niezalezny16

Ja bym jeszcze rame z tylu wygiął no i siedzenie też ale nie dużo jakieś 10-20stopni do góry... Ja tak mam i nie narzekam. o i może cylek 80?

Cos mi sie wydaje ze nie przeczytales tematu... // Antonio

johnyre93

koła raczej normalne simsonowskie stalowe, zawieszenie też bez ingerencji sprawdza sie przez tyle lat nawet w ciężkich warunkach to po co eksperymentować z nowym. rama z enduro z dolnym wydechem, może lekko podgiętym żeby końcówka nie haczyła
(czasami nawet na polnych drogach sie zdarza). Z siedzenia obciąłbym część pasażera i tam zrobiłbym bagażnik, a dla wygody dodał oparcie.

Skalpel

Coś mi się wydaje, że wyprawa nigdy się nie odbędzie... A szkoda

Elwood

Cierpliwości.
Temat nie umarł

Czekam na koniec sezonu z zakupem. Powinien byc większy wybór, choć moje wymagania sprowadzają się wyjściowo do modelu z instalacją 12V i skrzynią 4biegową.

pzdr
Elwood

tomix0

Powiem szczerzę, że bardzo odważne plany. Z tego co czytam wszystko bardzo dobrze przemyślane. Jednak mam parę uwag co do wyprawy. Czy aby nie lepiej kupic MZ ETZ 150 lub 251? Na pewno mniej dostanie po dupie niż Simson w dodatku po tuningu na 70. Była by on praktyczniejsza, więcej możesz na nią załadowac i będzie łatwiej wieżdżac pod górki itp. :look

Jest jeszcze jeden problem czy zamierzasz docierac go w tej wyprawie? Było by to jak dla mnie głupie... Polecam olej Castrol Act Evo 2t. Simson dużo lepiej chodzi na tym oleju niż na Mixolu

Odnośnie Mz, niby więcej pali ale jest na pewno mnie awaryjna ! I nie będzie się tak męczyc. :fun

Warto również w obliczaniu benzyny dodac tej chociaż lit więcej na 100km.

dam92

Tylko że cały sek w tym że właśnie sztuka objechac tyle km na simsonie a nie na mz Wink (1)

Elwood

Zdecydowanie wybrałem Simsona, pomijając fakt, ze nie mam prawa jazdy na motor

W drugiej połowie października powinien już zaparkować w garażu.
A propos silnika 70, idea jest taka, aby poruszać się w zakresie do 80% jego mocy. Mówiąc szczerze nie sprawdzałem wykresu momentu obrotowego, ale logicznym wydaje się pomykanie silniejszym w bezpiecznym zakresie obrotów. Najważniejsze, aby nie przegrzać gościa.
O ile możecie, to dopisujcie swoje uwagi, każda może się przydać i za wszystkie bardzo dziękuję.