Forum o Simsonach

12343

na pewno dobry wał korbowy sprzęgło trzeba by wymienić na taką daleką trase kufry boczne łożyska to napewno skrzynie biegów też trzeba sprawdzić

dam92

Ciekawi mnie czy przeczytałeś cały temat... bo to co napisałeś zostało napisane niejednokrotnie...

PPrrzzeemmeekk

Co jak co ale tyle czasu ten temat jest...A zdjeć simson 0 ! Może byś tak wrzucił ? Robisz go już ? Już jest listopad.

Elwood · Wysłany: Pon 14:54, 04 Mar 2013 Temat postu:

No f-cznie, panta rei, ale projekt nie zostal zurzucony.

Na dzień dzisiejszy prezentuje się tak:

Robota przy nim wykonana mogłaby zawstydzić inżynierów z Suhl.

Ze "starego" Sima nie ma tu praktycznie nic.
Wsio okazało się prawie kompletnym szmelcem, poza detalami.

Licze na to, że z nadejściem wiosny pozyskamy nowe serce. Jeszcze przegląd przedniego zawieszenia i eletkryka.
Plus kosmetyka (malowanie baku na biało i tej jaskrawej owiewki. Skórzana - taki moj kaprys - jednosobowa kanapa już gotowa, dopasowana do tyłka).

P.S.
Marcias, po rozbiórce starego okazało się, że wstyd, to co zrobiłeś, komukolwiek oferować.
Wyszczególnij mi te narzędzia, których się domagasz a otrzymasz je nowe.

suszny · Wysłany: Pon 15:34, 04 Mar 2013 Temat postu:

Powróciłeś i znów zaskakujesz Happy

Gdzie tym razem bedzie musiał sie sprawdzić ten wytwór twojej wyobraźni?
Spora ingerencja w ramie, możesz podesłać tu więcej zdjęć? Wygląda interesująco !

A ten komentarz do Marciasa? spieprzył robote czy jak?

mikixo · Wysłany: Pon 18:57, 04 Mar 2013 Temat postu:

O ja kiedy to było Wide grin

tak dawno nic nie było wznawiane, że można by było pomyśleć że już sim gdzieś leży w rozkładzie.

"Marcias, po rozbiórce starego okazało się, że wstyd, to co zrobiłeś, komukolwiek oferować.
Wyszczególnij mi te narzędzia, których się domagasz a otrzymasz je nowe."

haha ale riposta Wide grin

Elwood · Wysłany: Wto 14:44, 05 Mar 2013 Temat postu:

Zajmijmy się simsonem.
Projekt leżał odłogiem i czekał na swój czas.
Znaczy czas moich kumpli, którzy gwarantują robotę na najwyższym poziomie. Przemyślaną, poparta mega doświadczeniem i znajomością fachu.
Wszystko w ramach koleżeńskiego wsparcia, bo robota nie do zapłacenia tak naprawdę.

Pierwszy etap zakończony.
Simek jest gotowy do uzbrojenia.
Koncepcję tegoż zostawiam drugiemu kumplowi

Jest nadzieja pierwsze kilometry jeszcze wiosną popełnić.

marcias · Wysłany: Sob 0:45, 09 Mar 2013 Temat postu:

Te narzędzia to sobie możesz za przeproszeniem w dupę wsadzić, albo najlepiej po połowie z tymi Twoimi znawcami "mechanikami".

Elwood · Wysłany: Pon 14:53, 11 Mar 2013 Temat postu:

Niestety, nie ma już tam na nic miejsca... Wypełnila je twoja robota, po same hemoroidy.

Wracając do tematu.
Poprawki w konstrukcji ze stelarzami wykonał autor tego artykułu.
[link widoczny dla zalogowanych]

Polecam przeczytać.
Coś, czego mały marciasowy mósk nie jest w wstanie objąć.

marcias · Wysłany: Pon 23:43, 11 Mar 2013 Temat postu:

Co za dziecko... wybiera się na drugi koniec świata i miesiąc przed wyjazdem uzmysławia sobie, że nie ma nawet pojazdu na którym chce tam jechać.

Nic z tego nie wychodzi przez jego głupotę, a potem płacze i ma wyrzuty do całego świata, tylko nie do swojego debilizmu.

Do tego jest takim zerem, że nie umie nawet zwrócić, w takim stanie jak pożyczył, narzędzi oraz kanistra.

Gratuluję, tyle w temacie.

P.S. Żebyś nie musiał się wysilać na teksty przewyższające twój iloraz inteligencji, może po prostu podziel się z nami co wywołało u ciebie taki płacz, co wg. ciebie (albo może co według twoich przyjaciół zostało "zjebane", bo znając życie sam do żadnych konstruktywnych wniosków nie doszedłeś, tylko ktoś akurat coś ci powiedział i teraz to powtarzasz).

Elwood · Wysłany: Wto 11:20, 12 Mar 2013 Temat postu:

Słuchaj młodzieńcze.
Poziom twojej dyskusji lokuje się dokładnie tam, gdzie odsyłasz moich kolegów.

Rozmawiaj tak ze swoimi rówieśnikami a nie ze mną.

Reprezentujesz bardzo niski poziom kultury mechanicznej i naprawdę nie chciej bym dzielił się tutaj o niej nformacją.

Czytaj, ucz się i przede wszystkim trzymaj poziom w rozmowie.
Omówimy tu projekt szcegółowo i przy okazji też twoje podejście.
Nie martw się na zapas. Lekcja będzie bolesna.

kacper123190 · Wysłany: Wto 15:00, 12 Mar 2013 Temat postu:

Heh bez nerwów chłopacy, Kiedyś coś czytałem, ale teraz widzę ze wrócił temat wiec się przysiadłem i przeczytałem wszystko wielka szkoda ze linki nie działają i z tego co wiem to marcias ma sporą wiedzę i ciężko coś spaprać nie wiem nie wiedziałem tego simsona, ale ciekawi mnie co tam było "zjebane" jak możesz to opisz Happy

coś zbyt słabo pospawał, nie uszczelnił, nie dokręcił?, Ja i tak się dziwie ze w kilka dni zrobił tego simsona i to raczej twoja wina a nie jego ze miał mało czasu i chcę ci przypomnieć ze z początku dałeś tego sima do swoich "kolegów" którzy za przeproszeniem w ***** cie zrobili i zostawili ci sima nie sprawnego a terminy już miałeś Happy

skąd wiesz ze znów tak nie będzie i znów będziesz szukał kogoś na forum?
A i jeszcze jedno mnie ciekawi z początku jak ci proponowali części od mz i tp. to nie chciałeś, a teraz mówisz ze z simsonem nie ma już nic prawie wspólnego po prostu simson bez dużych przeróbek się nie nadaje -,-
I przy odbiorze sima nic nie mówiłeś ze jest do dupy a teraz coś innego mówisz, wiec zdecyduj się Happy

Człowieku ogarnij się

Ile razy można cię karać za to samo ? Masz już 3 ostrzeżenia i mało ci ? - Pustack

kubas2071 · Wysłany: Sob 12:27, 16 Mar 2013 Temat postu:

Patrze za nasza kadra kierownicza nie błyska inteligencją...

grzesiek_simsons51 · Wysłany: Sob 16:53, 16 Mar 2013 Temat postu:

Kira · Wysłany: Pon 19:56, 18 Mar 2013 Temat postu:

Skoro to jest temat o tym, to opiszcie co było nie tak zrobione w nim na czas wyprawy, bo się ciekawie zrobiło. W ogóle temat tej wyprawy to jest temat tabu, bo pojechałeś tam Elwood coś niby padło i tyle mi wiadomo.