Forum o Simsonach

Elwood · Wysłany: Pon 0:48, 15 Mar 2010 Temat postu:

Schemat super. Dzięki.
Z tym alarmem, to raczej dam sobie spokój. Na wschodzie będzie mi najmniej potrzebny.
Listę zapasowych części będę dopiero tworzył i się nią na pewno podzielę.

Do Sarhad w Dolinie Wachan dojadę toyotą 4x4, a Simek pojedzie na przyczepce. Przy okazji prawdopodobnie podrzucę cały alpinistyczny szpej pierwszej od 30 zgoła lat narodowej wyprawie polskich himalaistów w góry Hindukuszu i jeszcze dotransportuje ich na miejsce już w Afganistanie.

[link widoczny dla zalogowanych]
Te fotki bardzo ładnie oddają stan drogi już po afgańskiej stronie. 2 lata temu zdążyłem dojechać swoim 4x4 do fotki nr 50. Tym razem do samego końca. Powtórzę tę trasę Simsonem i plus jeszcze trochę okolicy.

Cegła · Wysłany: Pon 15:14, 22 Mar 2010 Temat postu:

Robisz coś przy Simsonie ?

Elwood · Wysłany: Nie 5:57, 28 Mar 2010 Temat postu:

Na szczęście...
W przyszłym tygodniu transportuję go do motocyklowego fachury i tam zostanie gruntownie przebadany i postawiony na nowo na koła Happy

Elwood

Simek w ubiegły poniedziałek wylądował już w rekach fachowca.
Nie chce mi się przeklejać fotek, więc tu jest kilka z pierwszej diagnozy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Silnik "nówka"... do remontu:) W świetle takiego odkrycia Simek pójdzie całkowicie do rozbiórki. Instalacja tez zababrana, wiec trzeba pokombinować za nowymi drutami. Gdzie kupie kompletną, może kto podpowie?
W warsztacie Łukasza zostanie postawiony na nogi. Stamtąd już na kołach pojadę do Świdnicy, gdzie dostanie wzmocnienie ramy, osłonę silnika i stelarze oraz przytniemy siedzenie.
Zyska dodatkowo mocowania na dwa kanistry po 12l na zapaśne paliwo.

Przy okazji zrobię około 800km i będzie to pierwszy egzazmin za równo dla niego jaki dla... mnie:)

Styropian

Instalacje kompletną można dostać u p.Kniaźia ale raczej nie polecam.

Elwood

Wpadłem przy okazji na ciekawą grafikę schematu instalacji
[link widoczny dla zalogowanych]

Co sądzicie o tym:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pustack

Ta oliwiara to całkiem fajna, ale jeżeli masz zamiar mieć osłony na łańcuch to dobrze go trzeba nasmarować i myślę żę ten gadżet jest zbędny. Happy

Elwood

Osłona będzie, ale tam podstawowym wrogiem jest wszechobecny kurz. Wdziera się wszędzie, wciśnie w każdą szparę.
Stąd też częsta kontrola czystości filtra powietrza m.in.

W przyszłym tygodniu startuję z wizami. Dla ciekawych kosztów:
- wiza afgańska dwumiesięczna 60E (Berlin)
- wiza tadżycka 45 dniowa dwukrotna 80E (Berlin)
- wiza uzbecka tranzytowa dwukrotna 50$ (W-wa)
- wiza kirgiska tranzytowa dwukrotna 60E (Berlin)
- wiza kazachska tranzytowa dwukrotna 20E (W-wa)
- wiza rosyjska tranzytowa dwukrotna 35E (Gdańsk)
Co daje około 1140zł plus jakieś 200zł kosztów manipulacyjnych.

House

instalacje lepiej dac jakiemuś specowi do zrobienia , dać mu kase niech nakupi kolorowych kabelków , styków , przełączników itd .... Instalacja od kniazia nie ma zbyt dobrych opinii

Co do silnika co się stało ? Nowy silnik DDR w to wątpię ..... Jeśli silnik bedzie remontowany to proponuję zrobic jakiś tuning który nie bedzie zbyt dużym obciążeniem dla jednostki ..... Proponuję zrobić S70 z cylindrem almotu , tłokiem MZA , wałem S70 , łożyska SKF , gaźnik 19 itd itd .....

Cegła

Opony jakie będziesz zakładał cross czy uniwersal

Arnold_Layne

No dobra House, powiedź tylko jaki ma sens montowanie cylindra 70, skoro ma to być ekstremalna wyprawa na motorowerze? Tu chodzi o wyczyn.

Elwood, dalej podziwiam Twój zapał, no i oczywiście trzymam kciuki....

Elwood

Co do silnika, to prawdopodobnie zdecydował fatalny montaż no i być może zbytnia fantazja 14-latka. Generalnie straszna fuszerka.
Były problemy z zapalaniem... tu okazało się, że magnesy ocierają o obudowę... Happy

Simek jest w naprawdę dobrych rękach. Słowik, który podjął się reanimacji jest godnym polecenia. Specjalizuje się w dwuśladach, a Sima ujeżdżał w młodości, jak każdy z Was.

Opony, to oczywiście będą kostki. Jakie?... Tu zdam się na przyjaciół, którzy doradzą. Zjechali Pamir, Himalaje na motórach, więc wiedzą, o co chodzi.
Z 2150km asfaltu będę miał około 200-250km, poza tym tylko skalny szuter.

Ważne, że temat idzie ostro do przodu.

Z racji dużego zainteresowania i kibicowania, obiecuję Wam, że będziecie jedynym forum, na którym pojawią się foty z tej relacji. Mam nadzieję, ze bez względu na ostateczny wynik tej eskapady, wszystko będzie to i Was inspirować do podejmowania śmielszych, podróżniczych kroków.

Nie ważne, czy to dwa, czy cztery koła. Pojazd musi być przygotowany w odpowiedniej kulturze technicznej. Najlepiej zaufać fabryce i doświadczonym kolegom.
Moim zadaniem jest pojechać i wrócić na kołach:)

Styropian

No no, ciągle zadziwia mnie Twoja odwaga i zapał do tej wyprawy. Naprawdę Elwood jesteś niesamowity na simsonie tyle km zrobić w takim trudnym terenie. Szacunek i powodzenia!

Cegła

Prawdę mówią każdy by się chyba bał tyle km w taki terenie ( ja też )

Duzo osób się boi na zlot jechać 50km a ty tyle tyś km ... szacun

Arnold_Layne