Forum o Simsonach

Przemek.1997

Gratulacje xd ja myślałem że urwała się w połówce i dlatego piszesz.

Fruler

Mam teraz znowu problem. Jak złożyłem go to wszystko gitara pojeździłem trochę ale mam teraz taki objaw ,że jak odpalam to gaśnie. Czasami normalnie odpali i chodzi sobie i gdy jade to tak jakby miał moc i nie ma mocy i tak ciąglę. Oczywiście manetka gazu w tej samej pozycji ;/
Świeca jest git bo koloru brązowego. Może to być kwestia tego ,że jak założylem od nowa cylinder to zapłon się przestawił?

Muszę dodać ,że wczesniej na zimnym odpalał za 1-2 kopem teraz 4-5. Jak się zagrzeje to za pierwszym. Jak go odpale to widać nie równomierną pracę silnika - tak jakby miał zaraz zgasnąć ,ale niee daje załapało i dalej działa. Cylindrem w takim przypadku zaczęło miotać bardziej.

Nico_Grant

Trzeba sprawdzić czy wszystko szczelne, czy nie ma gdzieś przedmuchów (cylinder-karter), potem zapłon.

Przemek.1997

Ja obstawiam że ciągnie lewe powietrze. Nie wiem jak mógłby przestawić się zapłon skoro zdemontowałeś tylko cylinder. Przecież to że obróciłeś wałem i tłokiem na dół czy do góry nie gra roli bo przecież koło jest tak samo i czy to platynka czy to elektronik to i platynka i impulsator spowodował pojawienie się iskry ale całkiem tego nie da się wykluczyć. Sprawdź czy nie łapie lewego powietrza bo na to mi to wygląda. Kolejną opcją jaką bym rozważył to przedmuchy na pierścieniach.

Fruler

A mozliwe zeby silnik nie dostawal odpowiedniej ilosci paliwa? Chodzi mi o to ze wezyk zmienilem i on nie napelnia sie caly tylko zostaje troche przerwy od kranika.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak jakby tak robiło się podciśnienie i nie spływa do końca to paliwo ;/

Nico_Grant

Zdejmij ten wężyk z gaźnika, podstaw coś pod niego, odkręć kurek zbiornika i zobacz czy paliwo leci ciurkiem.

Fruler

Leje sie. Dzisiaj mimo wszystko przejechalem sie i na poczatku byl problem ale pod koniec dziala normalnie lepiej nawet niz wczesniej. Zapomnialem ze cyliner bul jeszcze na dotarciu.

Przemek.1997

U mnie też nie raz coś takiego występuje że troszkę wężyka pod bakiem jest puste ale paliwo leci normalnie, między gaźnikiem a bakiem mam jeszcze filterek. Jak na razie nie było z tym problemów. Jak jest okej to nie ma co szukać xd

Fruler

Niestety ale problem był i jest nadal. Gdy odpalam go to pracował normalnie i po chwili gaśnie. Z rury wydechowej kopci ,ale to chyba dlatego ,że za dużo oleju dolałem ,bo pamiętam ,że aa co mi tam. Świeca jest teraz czarna i zalana. Odpala i gaśnie i tak ciągle ;/ przy dodawania troszke gazu dławi się ,ale po chwili tak jakby wpadał na obroty przy przytrzymaniu manetki. Z rury tak jakby powietrze wylatuja czasem z dużą siłą ,słychać takie tsss. Tak jakby się dusiły i wylatują z dużą prędkością. Próbowałem coś zdziałać z gaźnikiem i zacząłem kręcić i nic z tego nie wyniklo. Teraz to nawet nie chce odpalić. ;/

Z rury olej kapie.

Przemek.1997

Za bogata mieszanka. Jeśli zalewa świece to dostaje za dużo paliwa (trzeba zmniejszyć dawkę na iglicy) lub dzieje się coś z iskrą (może np. zanikać). A jak strzela w tłumik to sprawdziłbym jeszcze zapłon bo wygląda na wczesny.

Fruler

To spróbuje jutro zdemontować gaźnik i go przeczyścić i przy okazji obniżę iglicę.
Mam 2 gazniki 16n3 oryginał czy do cylindra 60cm może być? bo ewentualnie mógłbym spróbować na nim.
I jest taki problem bo ten gaznik to amal 21 i tam między gaznikiem a cylindrem jest ten "łącznik" ze tak powiem i ten gwint jest ok, ale chodzi o to ,że musiałbym ten gaznik jeszcze przekręcić żeby był dokręcony i byłby troche krzywo i nie byłoby równo do cylindra i tam kapie wydaje mi się bo zawsze na karterze jest troche paliwa. Jak kupiłem tego simsona to tam był jakiś klej bodajże czy coś (nie jestem pewien) który obeschł i nie zrobiło się szczelne. Jak zdejmowałem cylinder to przy okazji te ubydki wyczysciłem do konca. Czy jest jakiś silikon termiczny żeby tam nalać na gwint żeby to było szczelne?

[link widoczny dla zalogowanych]

Przemek.1997

Jak najbardziej możesz spróbować na oryginalnym. Z tego co piszesz skoro nie dolega dobrze to może pociągać lewe powietrze. Dajesz uszczelkę między gaźnik a cylinder?

Fruler

Wczesniej nie bylo ale jak zdejmowalem cylinder to wtedy zalozylem uszczelke na tym kroćcu. Chodzi mi bardziej o ten gwint nie ta czesc od strony cylindra hdzie nachodzi na szpilki krotkie od cylindra.

Przemek.1997

Zrób zdj o co Ci chodzi dokładnie, a gaźnik załóż ten org.

Fruler

Zdjąłem ten gaźnik co był zamontowany w simsonie czyli amal 21 i go rozebrałem i wyczyściłem doszczętnie. Również miałem tak jak pisałem gaźnik 16n3-4 ,ale on był brudny i też go rozebrałem i wyczyściełem całego. Zamontowałem mimo wszysto ten sam co był gaźnik w simsonie czyli amal 21, gwint ktory bym na króćcu nasmarowałem silikonem i wkręciłem go w gaźnik - wszystko to zrobiłem wczoraj, a dzisiaj zamontowałem go. Skręciłem wszystko i odpalił. Miałem 2gą świece i zamontowałem ją i okazało się ,że wszystko hula na tej nie używanej świecy, a na tej wcześniejszej był problem z odapalaniem - czy możliwe ,że to przez świece? nie ma już tego efektu dławienia się. Iglice ustawiłem na środkowy rowek ,a było ich 3. Wkręca się on teraz dobrze na obroty. Zobaczę później jak będzie ,bo jeszcze nie byłem na dłuższej wycieczce tylko dookoła domu.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]