Forum o Simsonach

kill1555

Witam

Mam bardzo wielki problem ponieważ nie wiem co to może być :
we wkładze do sprzęgła wymieniłem tarcze przekładki słoneczko wyszystko co jest i dalej to samo. Jeśli chodzi o sprzęgło to działa dobrze i biegi wchodzą. coś piszczy możę być wina tego że, kosz sprzęgłowy jest troche wytarty i rusza się doprzodu i dotyłu w niewielkim stopniu ?? proszę o odp. Rozpoławiałem silnik w celu wimiany łożysk i właśnie po tym to mi sie zrobiło jeszcze nie jestem pewien czy włożyłem jednoego mełego tego śrócika pod sprężynke w skrzyni chyba jest ich tylko 3 moze to coś zaszkodzić proszę o rade?

a jeszcze jedno ma motor nawet siłe ... rusza wraz z więrkzeniem prędkości zwiękrza się te pisk, ale jak jedzie się w dwie osoby to dogule nie można nabrać rozbędu. Cylinder jest w stanie idealnym z tłokiem wymieniałem go na wakacjach wał też nie ma luzów.

Antonio · Wysłany: Wto 22:28, 24 Mar 2009 Temat postu:

W skrzyni sa 4 male kulki oraz po 3 na kazdy bieg. Jak tego nie masz to mozesz rozbierac silnik.

To piszczy czy gwizdze? Ja sie spotkalem z czyms takim w postaci gwizdu, na wolnych ok a wraz z obrotami gwizd, przez to ze lozyska wbijane mlotkiem bez nagrzewania, lub na chama na wale jakos bite mlotkiem.

dam92 · Wysłany: Wto 23:43, 24 Mar 2009 Temat postu:

mi tez czasem piszczy jak jade ale to wina sprzęgła zaczeło sie tak dziać po regulacji skrzyni i dolożeniu podkładni dystansowej jak przyspieszam to lekko gwiżdze a łozyska miałem wkładane na prasie

deeamon · Wysłany: Śro 1:28, 25 Mar 2009 Temat postu:

Po pierwsze czy na 100% piszczy coś w silniku, sprawdź może łożysko w którymś kole dogorewa. A jeśli to w silniku najlepiej zdjąć pokrywe sprzędła i na wrzuconym biegu sprawdzić co piszczy, oczywiście ręką nie odpalaj silnika Wide grin

kill1555 · Wysłany: Śro 7:22, 25 Mar 2009 Temat postu:

no może i gwiżdze tak ale gwiżdze tylko wtedy jak wrzuce bieg na wolnych obrotach mogę dawać gazu ile chce i wszystko jest ok z lewej strony wału koło symeringa nie dałem podkładki też mozę być tego wina ?

właśnie ktoś napisał że : "W skrzyni sa 4 male kulki oraz po 3 na kazdy bieg. Jak tego nie masz to mozesz rozbierac silnik." - śroty w biegach mam wszystkie tylko tego jednego małego pod sprężynką nie mam i muszę rozbierać wszystko ?

Antonio · Wysłany: Śro 16:30, 25 Mar 2009 Temat postu:

kill, skoro nie masz to najprawdopodobniej rozleci sie uklad, bo bedzie nierowno dociskany walek, przez co biegi beda, ale beda wyskakiwac albo bedzie je trudno znalezc. Rob jak chcesz, ale jak ta sprezynka ci peknie, przez dobijanie luznej kulki, to ja nie chce wiedziec co bedzie pozniej.

kill1555 · Wysłany: Śro 16:44, 25 Mar 2009 Temat postu:

dzisiaj robie remont :P

kill1555 · Wysłany: Czw 11:08, 26 Mar 2009 Temat postu:

wie ktoś moze jak wybić łużysko to takie malutkie co znajdóje się koło tej dziwigni s
przęgła ?

Antonio · Wysłany: Czw 16:53, 26 Mar 2009 Temat postu:

Najlepiej sciagaczem. Ja uzywalem do tego oszlifowanej sruby zamkowej, plaskiej duzej grubej blachy z otworami, kilku nakretek. Gdzies juz opisywalem sposob sciagania tego.

PeTrEee · Wysłany: Czw 17:36, 26 Mar 2009 Temat postu:

Ja mam podobnie jak jadę szybciej to coś mi coraz głośniej piszczy co to ???