Forum o Simsonach

mareksim

Witam serdecznie niedawno zakończyłem generalny remont silnika i po włożeniu w ramy i próbie włączenia biegu okazało się że cały czas jest luz choć słychać jak biegi wskakują ale nie zdają napędu na koło
Nie wiem co może być przyczyną tego problemu proszę o odpowiedź

maniek1994

Musisz odnowa rozłożyć silnik i złożyć go z powrotem tylko poprawnie. Ja nie wiem po co ludzie berą się do roboty jak pojęcia nie mają.

konradq1209

a może po prostu trzeba skrzynie wyregulować..

mareksim

skrzynia jest dobrze wyregulowana na jedynce jest 46,6 mm

Kira

Wchodzą Ci biegi ale jest luz, czy wajcha chodzi luźno i słychac tylko jak chodzą biegi?

Marshal

A ja mam 39mm i też jest dobrze...

Książkowa regulacja nie zawsze jest odpowiednia dla wszystkich Simsonów. Ba nawet śmiem przypuszczać, że na dobrą sprawę to max kilka osób będzie miało idealnie wyregulowaną skrzynię przy magicznych 46,6mm...

Wyreguluj porządnie a jak nie to chyba trzeba będzie coś rozkręcić. Ja nie wiem czego wy się boicie. Najpierw bez żadnej wiedzy rozkładacie silnik, a potem boicie się go znów rozkręcić żeby nic nie zepsuć.

TERY

mareksim

udało mi się wbić do trzeciego biegu ale niestety czwórka mi " wypada " to znaczy uda mi się wpić i koło załapie ale zaraz puszcza i jest znów luz

M A C K

Ale od 1 do 3 biegu wbijasz i 4 nie wskakuje?
Jak tak to miałem niemalże identyczny problem 2 lata temu

Regulacja powinna pomóc :P

mareksim

no dokładnie 1 2 3 wchodzi a 4 niema

A jak się ją reguluje bo nie kojarzę nigdy tego nie robiłem więc nie za bardzo to kojarzę

M A C K

1. Robisz cos takiego: [link widoczny dla zalogowanych] (trzpień do regulacji)
2. Czytasz to :P

Syzyf

MACK - coś ten opis nie bardzo pasuje do silnika w SR50 (może do S50?).
Tego trzepienia nie trzeba robić - wystarczy głębokościomierz suwmiarki.
Opis regulacji jest tutaj

Michal91a

Ja to tak wezmę od początku najpierw rozbierz cały mechanizm zmiany biegów żebyś mógł ręką przesuwać tym prętem który się wciska lub wyciąga (fachowej nazwy to ci nawet nie powiem bo to różnie gadają wybierak wałek garbowany baranek itd.) i wbijasz go do samego końca wtedy powinna być jedynka potem wyciągasz go tylko w miarę delikatnie żebyś całego nie wyciągną bo ci śruty powypadają i sprawdzasz biegi wtedy nie masz automatu zmiany biegów nie ma ci co zablokować tego pręta w pół drogi. Jeżeli wtedy będą biegi to znaczy regulacja jeżeli nie to śruty powypadały ale jeżeli mówisz że czuć przeskoki i coś łapie koło to raczej nie.

W te 46.6mm nie masz co wierzyć bo części są wyeksploatowane a wymienione pewnie z DDR-owską precyzją mają mało wspólnego tak że to trzeba trochę czasu poświęcić i porządnie skrzynię wyregulować.

I pytanie czy coś wymieniałeś przy automacie zmiany biegów bo ja kiedyś chciałem pokasować luzy jak robiłem remont i się okazało że połowa części z naszych kochanych polskich fabryk jest do wywalenia bo nie dało się biegów wyregulować

mareksim

nie nic nie wymieniałem z mechanizmu