 |
Forum o Simsonach Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Afterday
Nowicjusz

Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:00, 20 Sie 2009 Temat postu: Gażnik-ciężko odpala-duży problem:| |
|
|
Witam!!
Miałem już wcześniej napisać na forum lecz pomyślałem że jeszcze pobadam gaźnik i sam coś poradzę. Odkryłem coś nowego, a mianowicie: gdy odkręcę i wyjmę cały korpus ze ssaniem, zapala na kopa i troszkę gazuje, jak przytknę palcem dziurę natychmiast gaśnie. Nie wiem jak będzie odpalał po dłuższym postoju. Pali na kopa po około 10min od zgaszenia. Gdy wkręcę z powrotem cały korpus+sprężynka+tłoczek ssania z gumką, za 15-tym, może czasami za 10-tym razem odpali bądź tylko załapie i chodzi nie równo. Czy to oznacza źle wyregulowany gaźnik?? Regulowałem tą śrubką od mieszanki, wkręcałem i wykręcałem itd. i nic to nie dało, nadal miał muła...
Powiem jeszcze, że dziś z cały gaźnik dokładnie przeczyściłem, wygląda jak nowy za równo na zewnątrz jak i wewnątrz. Wszystkie dysze przeczyszczone.
Gdy założę sam korpus bez sprężynki i bez tłoczka chodzi perfekcyjnie.
Nie będę bez korpusu ssania jeździł, bo wiem że nie wyrobię na paliwo. Gdy nie ma korpusu jest ssanie-prawda???
Problem z odpalaniem miał już wtedy gdy go kupiłem. Czasami po nocy odpalał na kopa a czasami na 5 kopów. A teraz ostatnio gdy chciałem ustawić pływak (paliwo wyciekało pod gaźnik, oczywiście ustawiłem) pali koszmarnie.
Za 10 dni kończą się wakacje i chciałem simkiem śmigać do szkoły;p
Czy ktoś wie czego to może być jeszcze wina??? Według mnie to gaźnik, co tam jeszcze można ustawić?? Może po prostu jest "felerny"....a wiem że poprzedni właściciel około rok temu zakupił nowy gaźnik, a stary gaźnik który był dobry sprzedał. Cały czas od tamtej pory miał problem z gaźnikiem, a mi powiedział że trzeba go ustawić.
Ale się rozpisałem, pewnie nieźle namąciłem:DD
Jednak jak ktoś się zna lub miał podobny problem proszę o odp...please (" border="0" />
Gaźnik 16N3-
Pozdrawiam!!;p
[img]http://qwenol.wrzuta.pl/obraz/12jGlEki1O0/pb210448[/img]
Ostatnio zmieniony przez Afterday dnia Czw 19:03, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcias
KIEROWNIK

Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 4652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Palędzie/ k. Poznania
|
Wysłany: Pią 9:32, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli odkręcasz korpus ssania, to dostaje więcej powietrza, a jeśli wtedy dobrze chodzi to znaczy, że jest za bogata mieszanka, spowodowana albo za duża dyszą, albo za wysokim poziomem paliwa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Afterday
Nowicjusz

Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:58, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wstaje rano, idę odpalić simka, kopie, kopie i nic za nic świecie nie chce mi odpalić(bez korpusu ssania).
Odkryłem coś nowego: gdy gaźnik jest bez korpusu ssania, zatykam szczelnie palcem dziurę od ssania i ręką pcham starter tak aby tłok ze dwa-trzy razy dotarł do głowicy. Odkrywam dziurę (nie wiem dlaczego palec mokry w benzynie) kopię w starter i zawsze za drugim razem odpali, chodzi ładnie. Gdy go zgaszę i zaraz znowu chce odpalić nie trzyma obrotów i zaraz gaśnie. Wkładam ssanie, kopie, chodzi idealnie i odpala gdy jest ciepły też super. Postoi ok. 10 min i znów problem ten sam. Nie można go odpalić, jeżeli już to długo kopać (czasami gdy chwile postoi za pierwszym kopnięciem słychać jak łapie, za drugim buuu, za trzecim buuu itd....14 par par par....
Czy może mi ktoś pomóc???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|