Forum o Simsonach

blumen

Starałem się dzisiaj wyregulować linkę hamulca przedniego. podczas odkręcania śruby regulacyjnej urwałem połókę śruby tuż przy manetce.

Jedyne jak się dało to uratować, to odcięcie linki, wsadzenie śrubokręta w manetkę (w dziurkę, w której była linka) i wykręcenie pozostałej części śruby regulacyjne.

Po całej akcji niestety manetka (gwint wewnątrz) mocno ucierpiał. Teraz chciałbym ją doprowadzić do stanu używalności.

Śrubę regulacyjną i kontrującą oraz nowa linkę zakupię w poniedziałek, ale w jaki sposób zrobić nowy gwint? Pomyślałem, że wkręcę w to miejsce śribę o tym samym rozmiarze i gwincie (ale taką zwykłą, a nie z dzurą, żeby była mocniejsza i też nie pękła). Jaka to śruba? Tam jest chyba jakiś gęstszy gwint (nie wiem też jaki to rozmiar??).

Jak widzicie w tej roli gwintownicę?

Syzyf

Niedawno był podobny temat: http://www.simsonrulez.fora.pl/font-color-black-problemy-ogolne,23/rozwalony-gwint-manetki-sprzegla,31141.html

blumen

dzieki! nie wiem jakim cudem nie trafilem na niego wczesniej.

blumen

Dla potomnych napiszę tylko, że dzisiaj zaniosłem obydwie rączki (hamulcaa i sprzęgła) do sklepu rowerowego. Tam pan mi je nagwintował większym gwintem i obhandlował nowe "regulacje". Koszt:

gwintowanie 2 x 5 zł
regulatorki z blokadą 2 x 3,50

I mam rączki jak malowane za 17 zł Happy

Syzyf

Dbałość o potomnych bardzo ci się chwali - może ktoś skorzysta z tego rozwiązania. Dzięki, że o tym napisałeś Happy

Temat wyczerpany, więc zamykam.