Forum o Simsonach

mpmichu

Witam. Proszę o radę co może być przyczyną awari o której wsponiałem w temacie? Mianowicie gdy Simson jest zimny to pięnie zapala i równo pracuje, ale po przejechaniu paru(set) metrów zaczyna przerywać i gaśnie. Wtedy jest go bardzo ciężko zapalić i po wykręceniu świecy można stwierdzić, że iskra przeskakuje bardzo sporadycznie albo wcale. Gdzie szukać przyczyny pod magnetem czy raczej przy cewce???? Pozdrawiam

dam92 · Wysłany: Pią 11:21, 06 Mar 2009 Temat postu:

hmmm przyczyną może być kabel WN bądź świeca najlepiej wsadź inną świece Happy

jak to nie pomoże to ja bym wymienił kabel WN ewentualnie w fajką... jak dalej będzie to samo to posprawdzaj kable czy gdzieś niema przetartych zwarcie się robi i traci iskre, albo pod magneto zajrzyj i sprawdź a właśnie jak kabel będzie dobry i świeca też to może to być kondensator o ile jest w elektroniku Happy

(lukałem schemat ale chyba nie ma;d)

pawels2004 · Wysłany: Pią 11:35, 06 Mar 2009 Temat postu:

mpmichu · Wysłany: Pią 14:17, 06 Mar 2009 Temat postu:

Rozumiem, że chodzi o tą cewkę pod magnetem, ale przyciśnięcie przewodu do masy raczej odpada bo tam jest jeszcze zębatka od rozrusznika i raczej z dojściem będzie kiepsko, ale dzięki za rady, które postaram sie wykorzystać, a o efektach napiszę.

pawels2004 · Wysłany: Pią 16:13, 06 Mar 2009 Temat postu:

aha to sorki nie nie zauważyłem że to wersja z rozrusznikiem. to będziesz musiał ściągnąć ta zębatkę.

Tak chodzi o cewkę pod magnetem

mpmichu · Wysłany: Wto 9:47, 17 Mar 2009 Temat postu:

Po zdjęciu magneta okazało sie że czujnik zapłonu ten z tworzywa jest pęknięty i zahacza o kręcące się magneto, więc podejrzewam, że to on jest sprawcą zamieszania. Po wymianie mam nadzieję, że bedzie dobrze, a o rezultatach napiszę.

Tomek1212 · Wysłany: Wto 10:00, 17 Mar 2009 Temat postu:

Proponuje ci poszukać używanego, a oryginalnego zapłonu DDR. Z nowymi podróbkami to róznie bywa.
Chyba nawet Antonio (gg 8358288) miał takowy do sprzedania.

mpmichu

Niestety problem powrócił i nie wiem, co jeszcze mam podejrzewać bo teraz czujnik zapłonu nie wygląda na uszkodzony.