Forum o Simsonach

ausdauer

Witam, mam do was kilka pytań, w miarę postępu naprawy dodam je na pewno. Otóż, dokładnie rok temu robiłem simka, wszystko ładnie pięknie, tylko że za długo zeszło mi składanie, łożyska baaardzo ciężko wchodziły, no i skręcałem na prawie suchy silikon. zaowocowało to tym, że już po parunastu dniach zaczął wyciekać olej szczeliną między karterami pod gaźnikiem, było to sączenie, jednak po każdym wytarciu pojawiała się tam nowa plamka. w tym samym momencie, podczas jazdy na dużych obrotach, prędkość około 60km/h, z motorka zaczęły wydobywać się kłęby dymu, dość wkurzające- ładnie sobie jadę, a za mną ciemno, domyśliłem się że to na pewno uszczelka w którymś miejscu puściła-to nie problem, bo ją wymienię dobrze złożę i git, Ale jest jeszcze jedna rzecz, którą trzeba wyeliminować, otóż w karterze są zadziory i milimetrowa rysa, czy ktoś wie jak mam teraz złożyć silnik żeby był szczelny? jest jakiś specjalny silikon co by go nie wypchało? splanować to chyba nie bardzo...
jeszcze jedno, czy jeśli uszczelka w środku nie puściła( kompresja niby dobra jest) to dlaczego może kopcić? od razu mówię że simmeringi są dobre, a mieszanka nie za bogata i zapłon ustawiony prawidłowo.

Marcin21

Co do karterów to myślę że czerwony silikon (do silników) powinien pomóc napewno.. Ja zawsze składam na hermetic chyba (coś takiego) i jeszcze nie miałem wycieków. Kiedyś nawet lewy dekielek (ten od strony sprzęgła) przykręciłem na ten silikon bez uszczelki i też trzymał.