Forum o Simsonach

ziolo0002

Witam mam problem , on wzioł sie tak z nikąd . Wczoraj jade na pierwszym biegu i daj dwa i wajcha w gurze zostaje i bieg nie wbija ciagne max i nic.! Jakos dziwnie nie skrzeczy ani nic , na postoju biegi wbijaja . Gdy np. rusze z 2 jest gitez moge jechac , ale jak np. zredukuje do 1 to juz na 2 nie wrzuce , albo jak sie dzwignia pobawie gura dół. Wczesniej było Luks fujara . Czyżby sprezynka ? od automatu ?

toncio20

Wydaje mi sie że regulacja biegów załatwi problem

ziolo0002

Ale biegi wchodziły b. dobrze.! I tak nagle nie moze sie rozregulowac....

toncio20

Otwórz lewą stronę i sprawdź czy wszystko jest na swoim miejscu-jeśli tak to regulacja się kłania