|
Forum o Simsonach Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuki281
Nowicjusz
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:53, 16 Lut 2009 Temat postu: Simson sam wchodzi na obroty |
|
|
Witam. Otóż mam taki problem...
Robiłem remont generalny mojego simka - łożyska, wał, simeringi itd
Po złożeniu wszystkiego do kupy, silnik odpalił bez problemu. Pochodził chwilkę na wolnych obrotach i aby sprawdzić, czy wszystko działa jak należy, przejechałem się na nim chwilkę. po ok 5 min jazdy, gdy wjechałem do garażu, zsiadłem z niego i zostawiłem jeszcze na wolnych obrotach. Niestety, nie odszedłem nawet na krok, a simson sam zaczął wchodzić mocno na obroty, do tego stopnia, ze silnik wył niesamowicie. Ofc wyłączyłem silnik i zacząłem rozkminiać co jest nie tak. Sprawdziłem simering od strony magneta - był cały. Później przeczyściłem jeszcze gaźnik cały dla pewności, lecz nadal to samo. Rozważałem opcję, ze bierze olej przez simering od strony zębatki (mimo, ze nałożyłem jak zawsze to robię 2 na siebie, dla większej pewności) ale przecież jakby brął olej, to by była masa dymu i by nie wchodził tak mocno na obroty, nie?
Już nie wiem co to mogło się tak stać nagle po 5 minutach jazdy.
Co jest tego przyczyną? Mam nadzieję, ze mi pomożecie
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez kuki281 dnia Pon 18:53, 16 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawels2004
Bardziej niż stały bywalec
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 20:22, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jaka masz pewność że simmering nie puszcza ?? (oczywiście chodzi o tego od strony magneta). możliwe też że łapie powietrze przez uszczelkę pod cylindrem (między cylindrem a karterami).
innych opcji nie ma.
Na zimnym jak się zachowuje ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Corvaxx
Bywalec
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa/Wręczyca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:33, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Najbardziej prawdopodobne , że łapie lewe powietrze. sprawdz połączenie cylinder-gaznik, cylinder-kartery.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuki281
Nowicjusz
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:49, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na zimnym, jak i na ciepłym tak samo. Odpalam, i od razu zaczynają rosnąć obroty. Sprawdzę jeszcze połączenie kartery - cylinder, bo cylinder - gaźnik jest na 100% dobrze uszczelnione. Jak to nie pomoże, to pozostanie mi wymienić simeringi chyba.
Zaraz skoczę na szybko sprawdzić to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matipiekarz
Simson Fan
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Mielec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:11, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
(opisz dokładniej czy sim po tym jak sie wkręci to gaśnie czy jak)jesli sie wkręca na tak wysokie obroty to gaznik daje takś ilosc paliwa więc wątpie że są to simeringi...według mnie jest to zatkany kranik...sim nie dostaje paliwa i sie wkręca na obroty
Ostatnio zmieniony przez Matipiekarz dnia Pon 21:14, 16 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuki281
Nowicjusz
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:24, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
właśnie wróciłem z garażu. Łączenie cylinder - karter jest nienaruszone, wszystko dobrze "złączone" ale za to głowice miałem niedokręconą dobrze, i gdy ją zdjąłem była trochę mokra. Wytarłem dobrze wszystko i skręciłem porządnie. Po tym silnik już nie wkręca się na obroty tak mocno, ale silnik pracuje nierównomiernie. o, i pozatym, wszystko było morke, świeca, głowica, a z tłumika olej leciał. Czyżby zła mieszanka była? a może bierze olej przez simering lewy? Albo może za dużo oleju wlałem do silnika?
Matipiekarz , wcześniej, po prostu jak go odpaliłem, to wkręcał się na obroty tak, ze wył mocno, i nie gasł. Kranik na pewno nie jest zapchany, bo go czyściłem. Teraz, jak już napisałem wyżej, nie wkręca się, ale za to cała świeca jest morka, a z tłumika olej leci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niezalezny16
Nowicjusz
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruchnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:14, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też tak miałem i okazało się, że jest malutka dziurka w środku gaźnika. Sam nie wiedziałem co jest dopiero jak dałem do takiego gościa co naprawia motory i to on ją znalazł i zakleił jakimś klejem(nie wiem jaki to jest) i od tamtego czasu chodzi idealnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuki281
Nowicjusz
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:53, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Heh, u mnie gaźnik jest cały na pewno, żadnych dziurek itp nie ma. U mnie pewnie problemem są te simeringi, bo pewnie one przepuszczają olej i silnik nierównomiernie pracuje i cala świeca jest6 mokra...
no ale może ktoś ma jakaś inna wersje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
qudlaty
Bywalec
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:04, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na pewno simmeringi też to miałem jakoś z rok temu. Sprawdzałem wszystko, a okazało się, że simmer puścił. Po wymianie wszystko było w porządku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawels2004
Bardziej niż stały bywalec
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Wto 0:22, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nie równomiernie czyli co ?? nie trzyma obrotów czy skaczą skaczą ?? głowicę dokręca się na rozgrzanym (ciepłym silniku) silniku,
To ,,mokre" jak jak wyglądało ?? ciemniejsze od benzyny ?? może po prostu go zalewa i dla tego nie równomiernie chodzi.
Jeśli to byłby simmering od strony kosza sprz. to albo by wcale nie odpalał albo odpalił by i anie nie wkręcał sie na obroty ani nie miał siły, do tego była by kupa dymu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Antonio
V.I.P
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 7883
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ok. Środy Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:33, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
pawels2004 napisał: | nie równomiernie czyli co ?? nie trzyma obrotów czy skaczą skaczą ?? głowicę dokręca się na rozgrzanym (ciepłym silniku) silniku,
To ,,mokre" jak jak wyglądało ?? ciemniejsze od benzyny ?? może po prostu go zalewa i dla tego nie równomiernie chodzi.
Jeśli to byłby simmering od strony kosza sprz. to albo by wcale nie odpalał albo odpalił by i anie nie wkręcał sie na obroty ani nie miał siły, do tego była by kupa dymu. |
Wyobraz sobie, ze mi simmering wyskoczyl czesciowo i sie rozszarpal. Jak lyknal oleju tyle ze zalegal w komorze korbowej, to wywalalo go przez gaznik do filtra powietrza, do cylindra nie, bo byl to wal z wypelniaczami. Mimo wszystko jak ma uszkodzony simmering to bedzie chodzil, ale jak kolega mowi obiawy, jest to calkiem mozliwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuki281
Nowicjusz
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:41, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie równomiernie czyli obroty raz skoczą wyżej, a raz spadną, i tak co chwila.
Rozmawiałem z ojcem, sam nawet stwierdził, ze to wina simeringu. Jutro od rana rozbiorę silnik i zobaczę co i jak dokładnie. Łącznia kartery - cyl , cyl - gaznik, - cyl - głowica sa na pewno dobrze dokręcone. Jutro jeszcze napiszę wam co i jak z tym. Dzieki wszystkim za wypowiedzi.
EDIT:
Okazało się jednak, ze wszystkiemu zawinił simering na strony zębatki Niepotrzebne wsadziłem tam dwa na siebie, bo ten w środku wypchnął tego na zewnątrz i on kręcił się na wale , a tamten w środku był jakiś z dupy wzięty i brał olej. Ofc wyciągnąłem go i wsadziłem nowy jeden simering. Teraz wszystko jest jak ma być, silnik trzyma obroty, nie kopci, i co najważniejsze - simson jeździ
Dzieki wszystkim za pomoc Temat można zamknąć i ew. zostawić dla innych, jeżeli by mieli podobny problem.
Ostatnio zmieniony przez kuki281 dnia Wto 12:45, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|