Forum o Simsonach

Antonio

No wiec tak, kieedys kiedys mialem taki problem, ze mi sie wybierak biegow rozgial, bo bylem zmuszony jezdzic przez jakis czas praktycnzie bez oleju w skrzyni, bo wszystko lecialo przez simmeringi, jak wyssal to juz nie bylo i jezdzil ok. Ale po czasie biegi zaczely ciezej chodzic, wiec uzywalem sily. Od tego wlasnie mi sie rozgial ten wybierak ( taka jakby litera F co popycha bebenek, kolo kosza sprzeglowego, na nim jest wajcha zmiany biegow). Przy rozbieraniu dostal pare razy z mlotka i bylo juz dobrze. Ale tym razem rozgial sie chyba z drugiej strony, w sklepie go nie mieli, a koles z allegro u ktorego bralem pare czesci tez nie mial na stanie. Zalozylem stary, po zlozeniu wszystkiego okazalo sie ze mam takie biegi: 1 , luz glowny , luz, luz, luz :P. Dokonalem regulacji pod ta nakretka i podkladka M8 krecac ta tulejka. Poprawilo sie troszke, jest teraz 1, 2, 3, 4, a przy redukcji z 4 jest luz, luz, luz, 1... Dobija mnie to, wogole strasznie ciezko biegi wchodza, mam wrazenie ze walek wciskajacy kulki i jego wypustki i rowki nie pokrywaja sie z bebenkiem i ta zapadka ze sprezynka. Co zrobic zeby nie rozbierac silnika, nawet tej kapy z lewej strony? Da sie jakos regulacje porobic jeszcze? Czemu biegi mi ciezko wchodza?

mateuszkal

raczej bez rozbierania sie nie da

Romek

mozesz probowac regulowac przez tą tulejke ale to jest nudne i dlugie. Ja to wole zawsze rozebrać

Antonio

Lekki "refresh" mojego tematu, wiec nowy automat wybieraka biegow ksoztuje 25 - 30 zl, a nie oplaci mi sie bardziej wziac ten silnik za te 200 zl do remontu i ew. wymontowac z niego co sie da, reszte na sell?

StreetMaster

Antonio już ci pisałem na Częsci opyla się jak ch... Wide grin

(nawet jak by co to mozesz opchnąć ) ;P

Tomek1212

To juz zalezy od Ciebie. Ja jednak wolałbym zainwestować w ten wybierak, tzw. ''kosę''.