Forum o Simsonach

kuki281

Witam. Od początku jak kupiłem simka(S51), wajcha od biegów była taka luźna.. że aby wrzucić bieg, trzeba przez jakieś 3 cm pchnąć wajchę i wtedy dopiero bieg zaskakuje. Z czasem mnie to denerwowało i postanowiłem że wymienię cały wybierak biegów. Dzisiaj go wymieniłem, lecz nadal to samo. Taki wielki luz, zanim zaskoczy bieg... co może być przyczyną? ten cały wałek który się obraca przy wrzucaniu biegu? czy może jeszcze coś innego? może wystarczy tylko sama regulacja?
Również przez tą wajche mam naprawdę straszny problem z redukcja biegów.. jadę sobie na 4 , zwalniam, chce zredukować do 3, wciskam wajchę w dół, i silnik jest tak jakby na luzie i wyje... no to jeszcze raz w dół, a silnik nadal wyje, więc daje wajchę w górę i mam bieg na dwójce, i silnik momentalnie zwalnia tak, że prawie wylatuje przez kierownice.. a silnik ma takie obroty, ze chyba jakbym miał obrotomierz to by mi skali brakło na nim...
jak myślicie, co może być przyczyną tego wszystkiego?
Pozdrawiam.

PS: szukałem na forum, lecz nie znalazłem podobnych tematów.

House

naucz sie dobrze wyczuwac biegi , jak zam ocno nacisniesz z 4 na dol bo chciales dacl uz miedzy 3 a 4 to ci wskoczy luz miedzy 2 a 3 i potem jeszcze raz mocna w dol i luz miedzy 1 a 2 i jeszcze raz w dol - 1 i cie wypier** z motorka .... jak za mocno wciskasz i sie wbija luz to trzeba do gory lekko wbic , poza tym chyba powinienes sobie dokrecic wajche zmiany biegow bo sie czesto luzuja jak jest za czysta na tym walku i potem sa podobne problemy ....

kuki281

Jeżdżę simkiem już dobry rok, i tych biegów za cholerę nie mogę wyczuć. raz wystarczy ze nacisnę wajchę w dół lekko i już jest na 3 a raz jak nacisnę lekko to jest na luzie i wyje...
Tą wajchę mam bardzo dobrze dokręconą, więc nie w tym tkwi problem.
Jak np jechałem na simku kumpla to u niego biegi wchodziły bajecznie, z lekkim oporem, ale beż żadnych taki luzów, że od razu, wajcha lekko w dół i z 4 jest na 3.. po prostu czuć że ten bieg u niego w redukcji wskakuje, a u mnie to tak nie wiadomo czy to luz, czy też bieg niżej..
Jak już wcześniej wspomniałem, wymieniłem cały wybierak biegów, gdyż myślałem że to on jest przyczyną tej "luźnej wajchy".. no ale ona nadal taka luźna jest... co jeszcze ew mógłbym wymienić aby ten luz jakoś zlikwidować?
czy może sama regulacja tą śrubą M8 powinna wystarczyć?
Pozdrawiam.

gugu

Musiałbys sprawdzic kilka rzeczy,czy np. za segerem na grubym wałku krzywkowym jest podkładka,pozatym zobaczyc czy elementy nie sa wyrobione,chodzi o ten element co pracyje w grubym wałku i wchacza sie w niego U to czesc co jest wchaczona w wybierak kulek ,no i jeszcze stan sprezynki trzymającejzapadke.Reasumując moim zdaniem masz wyrobione poszczegolne elementy(np. bolczyki co zazembia wybierak biegów)cześć.

kuki281

Witam ponownie.
Chyba już wiem co było nie tak.. otóż na wałku głównym, tym od skrzyni biegów, w którym są te śruty, na końcu (chodzi mi o te małe) powinny być po 2 na dziurkę, a ja miałem tylko po jednej kulce na jedną.. heh, ii teraz wszystko jasne dlaczego ta wajcha była taka luźna.. chciałem zredukować choćby z 4 na 3 a mi ten klin przesuwany (baranek czy jakoś tak) zlatywał na luz między 2 a 3.. nie mam pojęcia jak ja mogłem tak jeździć . To tak jakbym wrzucał bieg, ale nie miałem żadnego zabezpieczenia, przed tym wypadaniem. No w każdym razie wiem mniej więcej już o co chodzi.
Mam jeszcze jedno pytanie, ile mogą kosztować nowe śruty do skrzyni biegów (chce już od razu wymienić wszystkie) oraz czy przydałoby się wymienić ten klin przesuwany(baranek) co tam w skrzyni biegów "wrzuca" biegi?
Pozdrawiam Wink (1)

gugu

Musisz dobrze obejrzec,jesli masz org. ddr nie ma wgniecen w miejscu gdzie wdusza kulki to zostaw,kazdy nowy który kupisz bedzie tylko gorszy(jakiść mizerna nowych)kulki no jak chcesz ja na skrzyni mam ok 60--70 tys i nie zmieniałem,wg. uznania no i koniecznie daj te małe pod spreżynke.cześć.