Forum o Simsonach

olekklaczkowski123

Witam. Otóż problem wygląda tak: dwa dni temu strzeliła mi linka sprzęgła w odległości od domu ok 2 km. Olałem linke odpaliłem sima na pych na 3 i pojechałem do domu simek stał jeden dzień. Następnego dnia miałem bardzo ważną sprawę i znów pojechałem bez sprzęgła tak jak poprzednio (podczas jazdy nie zmnieniałem biegów! ) dzisiaj kupiłem linke założyłem ją i... nie ma sprzęgła

. Ta wajcha od prawej strony silnika (tam gdzie mątujesz koniec linki) nawet po ręcznym ruszaniu nie raguje. Przeciągam ją do samego końca a ona nic, brak życia. Co to kurde może być??

schwalbe96

Sprawdź popychacze sprzęgła. Jak odkręcisz śrubę do regulacji (na środku kosza) To tam są takie 2 druty i i jeden mały. Zobacz w jakim one są stanie.

Antonio

Czy dzwignia jest pod katem 90 stopni do silnika?

Jezeli dzwignia jest wzdluz silnika, skierowana do tylu, musisz motor pochylic na lewa strone, po czym albo probowac pokrecic silnikiem, np za kolo na biegu, albo poruszac dzwignia. Czesto jest tak, ze gdy dzwignia sprzegla przy silniku nie ma ograniczenia w postaci linki, ustawia sie tak, ze popychacz z walka sprzeglowego wysunie sie za daleko i kleszczy sie razem z dzwignia.

Jezeli to nie to, zostaje odkrecenie korka regulacji sprzegla i sprawdzenie, czy popychacze mozna wyciagnac.

Rafcio

Podobnie się działo , spróbuj odkręcić lewą strone tj. kopka i dźwignia zmiany biegów, cały dekiel , i zobaczyć czy ci się nie odkręciła ta nakrętka na koszu sprzęgłowym .

konrad110

U mnie też brak sprzęgła Sad (1)