Forum o Simsonach

ołłłjeeeaaaa

Witam, ostatnio złożyłem drugą sr50. I wszystko było by wporządku gdyby nie to, że jeśli dodam gazu nagle przekręcając do oporu simson zaczyna szarpać, jak dodaje powoli równomiernie zwiększając przepustowosc przepustnicy to jest wszystko ok.

czym może być to spowodowane, nie jest to duże utrodnienie, ale stanowi pewien mankament, który warto wyeliminować

P.S. Czy może być to, że jeżdze na resztkach? rezerwe czyli mam

Romek

podejrzewam że na ssaniu nie przerywa. Sprawdź czy nie iskrzą platynki bo na to wygląda.

I popraw tytuł tematu bo widzę że masz zamiłowanie do aaaaaaa . Ale to razi w oczy.

ołłłjeeeaaaa

nie za bardzo możliwym jest, aby platynki iskrzyły, ponieważ zapłon jest elektroniczny.

Na ssaniu jest prawie dobrze, ale nie jest tak jak być powinno.

Na biegu jałowym dodając równomiernie gazu idzie ładnie, a już na najwyższych obrotach też przerywa. Natomiast na najwyższych obrotach na 2 nie przerywa

jutro będe miał paliwo to jeszcze sprawdze

Romek

Ok, sprawdź w takim razie ustawienie iglicy.

banan

moze mała dawka paliwa ??

pawels2004

zobacz czy zapłon dobrze ustawiony. odpal go i przejedz jakieś 5 km na wysokich równomiernych obrotach potem szybko stanij i gaś odrazu i zobacz czy świaeca dobrze przepalona

ołłłjeeeaaaa

świeca jest brązowa- aż sie w pomarańcz rzuca.

sliczna jest poprostu. Jeśli chodzi o stan paliwa to jest odpowiedni

pawels2004

może ma na klinie luz ?? od magneta