Forum o Simsonach

karolsr

Witam, jak już pewnie wiecie mój simsonek jest dość awaryjny.
Więc mam taki problem:
Od jakiś kilku dni simson wgl nie chciał zapalać. Tzn podchodzę jak jest zimny, kopie raz może dwa razy simson odpala i chodzi około 5 sek i gaśnie.
Potem wgl nie łapie z kopki. Trzeba go pchać około 100-150 metrów (przy czym łapie delikatnie na zakręconej manetce) i po tym pchaniu odpala i jedzie, zagrzeje się i odpala normalnie, trzyma obroty jest git.
I z taką sytuacją żyłem do dziś. Mój sposób pchania nie poskutkował.
Simson wgl nie łapie. Iskra raz troche jest raz jej nie ma wcale. Moduł zapłonowy był kupowany nowy , niby mza ale wiecie jak to jest.
I co to panowie może być ? Proszę o pomoc Happy

Typ zapłonu elektronik 12V
Typ gaźnika 16N3 DDR.

qurier92 · Wysłany: Wto 13:57, 29 Mar 2011 Temat postu:

Ustawiałeś zapłon? Próbowałeś na innej świecy?

karolsr · Wysłany: Wto 15:06, 29 Mar 2011 Temat postu:

Zapłon był w miarę dobrze ustawiony, sprawdzałem na kilku świecach i żadna nie gada.

piotrek24

spróbuj może przeczyścić przerywacz. ja miałem to samo tylko mi się przepalił Tongue out (1)

karolsr

Przypominam że mam elektronika 12v. Czy ktoś na tym forum może udzielić mi konkretnej odpowiedzi?? Czy ktoś mi pomoże ?