Forum o Simsonach

frog99

Witam, jezdzilem simkiem wszystko cacy 70km, nagle mi zgasl, i zobaczylem ze paliwo nie leci przez wezyk, lecz jak odczepie wezyk od gaznika i odkrece granik to leci, lecz jak znowu zaloze i odkrece kranik to w wezyku pusto, co moze byc przyczyna? z gory dziekuje za pomoc :look

ahaaa

i jeszcze kopka sie zacina nie idzie na dol Wide grin

I na pych tez nie idzie go odpalic, odzewu wgl nie ma tylko opona piszczaca o asfalt

dodam ze wczesniej to kopka mi odpadla pod czas jazd, ale na popych bral a teraz nic

Blusik

a ściągnij z baku nakrętkę jeśli poleci to masz niedrożny odpowietrznik na nim

HubertSR50

Powietrze w wężyku Happy

frog99

Juz mam! Wał korbowy peknal od strony zapłonu ;| jutro bede wymieniał, przejechane na nim 35k to sporo?

pazio777

Myślę, że wystarczająco