Forum o Simsonach

bociano1994

Witam. Na mojego simka nie mam już siły więc co w nim siedzi: wyczyscilem gaźnik, wyregulowałem zapłon , iskra jest, świeca mokra, nie pali za nic w świecie, lalem mu mieszanke do cylindra i nic nie pali za nic w świecie. u dołu na domiar złego zauważylem dziurke w karterze:/. Na jesnieni nie palił jak był zimny, trzeba było go pchać i jak łapał dać mu ssanie i zapalił , jak byl ciepły to od kopa palił
elektryka, padła 2 dni po zakupie , najpierw przednie swiatło, potem tylnie, oczywiście żarówki są dobre, aha kierunki też nie działają.
dałem za niego 1500zł , jak kupowałem jeździł idealnie , chodził równo, itd no poprostu zero podejrzeń. Po tygodniu pojawiły sie problemy z silnikiem i padła elektryka .
mam 1000zł , co byście z nim zrobili? remontować silnik i dać komuś zeby zrobił całą elektryke od podstaw, bo tam wszystko jest posrane, kable pozamieniane itp? czy kupić dobry silnik na forum lub z allegro?

Pustack · Wysłany: Nie 20:25, 21 Mar 2010 Temat postu:

Jak masz najwięcej problemów z elektryką, to to że kupisz nowy silnik Ci nic nie da.
Ja bym przemyślał i uczciwie zainwestował te pieniądze w simka.

Syzyf · Wysłany: Nie 20:36, 21 Mar 2010 Temat postu:

Spokojnie, to tylko awaria Wink (1)

Rozumiem, że masz SR50. Niestety nie znalazłem jaki masz typ zapłonu:elektronik/platynki.
Moim zdaniem powinieneś się skupić na usunięciu problemów z odpalaniem. Na szczęście instalacja zapłonowa nie ma nic wspólnego z pozostałymi elementami elektryki, więc można ją naprawiać niezależnie pomimo braku świateł itp.
Jeśli chodzi o gaźnik, to konstrukcja układu ssania pozwala wykluczyć przyczynę nie zapalania. Po prostu układ ssania omija wszystkie elementy do regulacji, śrubki wolnych obrotów, składu mieszanki itp.
Moim zdaniem Simson - bez względu na regulację gaźnika i jeśli ma paliwo w komorze pływakowej - powinien zapalić na saniu.
Jeśli to się nie stanie, to przyczyną jest układ zapłonowy. Nie napisałeś jaki masz, więc rozumiesz że trudno coś doradzić (mam platynki więc z elektronicznym będzie trudniej, choć kto wie Wink (1)

).
Z 1000 zł pierwsze 40 zł wydałbym na miernik uniwersalny oraz książkę E. Wernera.

bociano1994 · Wysłany: Nie 20:36, 21 Mar 2010 Temat postu:

tzn nie dales zadnej jasenj odpowiedzi, czy wg was trzeba kupic cala elektryke u kniaźa i zamontować i kupić silnik, czy robić samemu elektryke i samemu remontować silnik?

Pustack · Wysłany: Nie 20:38, 21 Mar 2010 Temat postu:

Zdecydowanie samemu.

bociano1994 · Wysłany: Nie 20:48, 21 Mar 2010 Temat postu:

aha, kurcze totalnie nie znam na tym, rozebralem gaznik, wyczyscilem pozadnie , poprawilem zaplon i nic nawet nie zakopci:/ a elektryka to nawet nei ma podejscia trzeba od nowa robic, elektryke kupic czy dac "majstrowi" zeby zrobil. Kolejny probklem to brak prawdziwego specjalisty, boje sie dac jakiemos majstrowi zo mi go młotkiem i silikonem bedzie skladał

zapłon platynki

Pustack · Wysłany: Nie 20:54, 21 Mar 2010 Temat postu:

Znajdź odpowiedni dla siebie schemat, i sam powoli zakładaj elektrykę. Na pewno dasz rade, to nie są żadne cuda.

bociano1994 · Wysłany: Nie 20:56, 21 Mar 2010 Temat postu:

łatwo powiedzieć, ja mam 2 lewe rece, nic poprostu nic nie umiem zrobic, o zapłonie czytałem ze 3 h a i tak ponad 2 godziny dochodziłem co jest co:/

Pustack · Wysłany: Nie 20:57, 21 Mar 2010 Temat postu:

No ale chyba, jak masz napisane np. przewód nr 1 idzie do masy to chyba dasz rade no nie ? Wink (1)

bociano1994 · Wysłany: Nie 21:00, 21 Mar 2010 Temat postu:

heh ale jak widze to tych przewdów ze 100 jest, ale moze, a samemu kable brac czy kupic instalacje?

Pustack · Wysłany: Nie 21:02, 21 Mar 2010 Temat postu:

Jak masz możliwość to samemu. Zaoszczędzisz trochę.

bociano1994 · Wysłany: Nie 21:56, 21 Mar 2010 Temat postu:

a silnik? nie mam kurcze zadnego naprawde sprawdzonego "majstra"

Styropian · Wysłany: Nie 22:02, 21 Mar 2010 Temat postu:

To oddaj silnik w ręce kogoś z forum. Jest kilka osób które się tym zajmują.

House · Wysłany: Pon 15:12, 22 Mar 2010 Temat postu:

świeca jest mokra od benzyny ? Czy moze też od oleju ? JEśli iskra jest a swieca mokra i nie pali , spróbuj podpalić świece zapalniczką . Może twoja mieszanka w ogóle się nie pali bo ci simmering przepuszcza ? Ja na początku wymieniłbym simmeringi , świecę , ustawił zapłon i platynki . A ta dziura w karterze to duża ? Może w ogóle nie masz kompresji ?

bociano1994 · Wysłany: Pon 16:56, 22 Mar 2010 Temat postu:

dziura jest pod zaplonem praktycznie, kompresja nie za dobra ale jest