Forum o Simsonach

JBSK

Witam,

Problem wygląda tak ruszam z pod domu jeżdżę sobie fajnie wszystko chodzi, w pewnym momencie wyhamowuje go zatrzymuje się chcę ruszyć i tu problem dodając gaz simsona muli i obroty nie wzrastają dopiero gdzieś po 5-10 sek.
Chciałbym spytać co to może być i jak na to zaradzić, jestem laikiem i proszę o prostą odpowiedź Happy

pozdrawiam

Linek

Ruszasz z dwójki

M A C K

[i[JBSK[/i] takie pytanko: Po jakiej odległości go wyhamowujesz? "D
Linek Co twój post ma do tematu?

Romek

Możliwe, że pływak jest dziurawy. Jak odpalisz to jeszcze go do końca nie zalewa, więc jedziesz - później stajesz, paliwa z gaźnika nie ubywa to go zalewa do końca, a że jest dziurawy to leje się wiecej i przygasa, musisz dopiero dać gaz, pociągnąć trochę benzyny i go odciążyć i wtedy wchodzi na obroty.

JBSK

dokładnie tak, czyli pływak do wymiany??
czy może to być też wina wyregulowania iglycy??

edit wyciągnę pływak i sprawdzę jego szczelność wrzucę go do wody hmm dobry pomysł??

Linek

jak już najlepiej o benzyny Wide grin

PS M A C K jeśli by ruszał z dwójki było by tak samo ..

JBSK

tak właśnie myślałem że ktoś mi to powie Happy

Olek:):):)

Dobry patent na sprawdzenie pływaka...Dzięki. Ja też kiedyś miałem taką sytuację ale chwilową raz i więcej się już to nie robiło puknąłem młotkiem trochę w komorę pływakową i chodził. Raz miałem taką sytuację teraz jest już normalnie...