Forum o Simsonach

tomcioo5

witam.
mam simsona S51. max nim jade 45- 50 km/h na prostej i sie zaczyna dusic i zwalnia ;/ rowniez jak jade na 1 i 2 jak dam gazu na maxa to tak samo jak napisalem wczesniej ;/ mysle ze to gaznik, ale nie wiem jak go wyregulowac ;/ przesowalem iglice i najlepiej jest na samej gorze na ostatnim rowku, wtedy jade te 45-50 km/h Sad (1)

a na tych nizszych rowkach to jest lipa, nie ma odrotow i mocy tylko sie dusi i nie da sie rozpedzic, czyli mniej wiecej jak bym ruszyl na 1 i bym szybko zmienil na 3 ;/ nie wiem co jest grane ;/ wymienilem swiece na iskre 95 i tak samo. <img src=

(" border="0" />
a wlasnie mam gaznik 16N - 3

baziol · Wysłany: Nie 0:25, 08 Mar 2009 Temat postu:

pewnie dysza glowna w gazniku... przeczysc gaznik i powinno smigac..

tomcioo5 · Wysłany: Nie 10:47, 08 Mar 2009 Temat postu:

gaznik mam wyczyszczony i dysze tez, mozna smialo przez nie dmuchac, ale nie wiem dlaczego nie chce wiecej jechac, ani nie chce wejsc na maxymalne obroty ;/

DarkMan44 · Wysłany: Nie 13:06, 08 Mar 2009 Temat postu:

Może masz za dużą dysze główną i ci go zalewa, albo zmniejsz dawkę paliwa na iglicy i wtedy zobacz.

tomcioo5 · Wysłany: Nie 16:20, 08 Mar 2009 Temat postu:

nom zdaje mi sie ze moze byc za duza dysza ale iglice mam na najmniejsza dawke paliwa czyli na ostatni rowek (na samej górze) i wtedy jest dobrze, tyle ze jak jade na jakims biegu albo jak stoji i dam gazu na maxa to zwalnia i traci obroty ale nie gasnie. nie wiel co jest grane tak, jak by za duzo powietrza dochodzilo albo za malo albo za duzo paliwa albo za malo ;/

PeTrEee · Wysłany: Wto 20:39, 10 Mar 2009 Temat postu:

Ja mam tak że jak mam iglice na 5 zębie i przygazuje to zamula i wchodzi dopiero na obroty a jak mam na 3 to śmiga zaj...

............................................
Mój sprzęt:
-cylinder 72/4 DDR
-zębatka 17
-sprzęgło s70 2x docisk s 70
-łożyska na całym silniku c3
-wał s70 MZA(z wypełniaczami)
-Leo Vince
-stożek

tomcioo5 · Wysłany: Wto 23:18, 10 Mar 2009 Temat postu:

ja mam zato na odwrot, jak lekko przygazuje to ladnie chodzi a jak dam wiecej gazu to sie dusi ;/ (na luzie i na biegu) jak jade na obojetnie jakim biegu i dam gazu na maxa nawet na 1 to dojdzie do jakis tak obrotow i sie dusi ;/ a powinien dawac z siebie wszystko, jak samochod xD

tajek12

Witam! Ja posiadam Yamahę Tzr 50 i dzieje mi się tak samo!
Mój brat jechał dziś nią i przy 7tyś. obrotów zaczyna się dusić ale jak da na ssanie to jest trochę lepiej ;/. No i to wszystko zaczęło się dziać po umyciu myjką ciśnieniową! Może woda dostała się w miejsce które nie powinna?

maciek1006

Co do tematu to zobacz czy nie masz naciagnietego ssania ? poluzuj je tak aby na raczce byl 1cm luzu , jak to nie pomoze to regulacja gaznika , byc moze za duza mieszanka