Forum o Simsonach

cnoop1

Witam!

Zaczynajac od początku. mój simson schwalbe słabo ruszał z niskich ale na wysokich to po prostu potęga. Po jakimś czasie zaczął przerywać i wydawał takie dziwne odgłosy ( strzelał, pufał itp.). Zwykle wtedy go przepalałem i jechał dalej. Potem w czasie jazdy znowu to samo tyle że nie zdołałem go utrzymać na wysokich i zgasł. Nawet na pych nie chciał zapalić. Coś tam łapał ale zapalić nie chciał. Zmieniłem gaźnik na nowy i na pycha może i złapie ale zaraz zgaśnie a jak chodzi to z gaźnika bęzyna wylewa się każdym możliwym otworem.
z góry dzienks za pomoc.

Bartek16

pewnie zapłon Ci sie przestawił.... ustaw go... i bedzie git..a potem wyreguluj gaznik i bedzie chodził Happy

Kondzio333

Jak się bena z gaźnika wylewa to ustaw odpowiedni poziom paliwa w komorze pływakowej, i zobacz czy uszczelka wszędzie dobrze dolega :look

misiul111

tak napewno za wysoki poziom paliwa i być może go zalewa ciagle!!