Forum o Simsonach

maneq

Witam! Nie dawno zakupiłem Simsona S51 '86 6V z gaźnikiem 16N3-4. Sprzedawca twierdził, że to oryginał, nawet silnik nie był rozpoławiany, wg. licznika ma 15 tyś. Po 1 tyg. normalnego użytkowania zaczęło go "mulić". Zapalał normalnie, za 1-2 razem, wolne obroty trzymał normalnie. Przejechałem kilkaset metrów i zaczął spadać z obrotów, trzeba było włączyć ssanie, zaś na ssaniu nie trzymał niskich obrotów, więc przy każdym postoju trzeba było wyłączać ssanie... Nie zawsze tak ma, nie wiem od czego to zależy. Gaźnik RACZEJ dobrze ustawiony, w ostatnim czasie wyczyszczony, zmieniona uszczelka, filtr powietrza, filtr paliwa, zbiornik paliwa też wyczyszczony i nic. To samo. Z góry dzięki za pomoc Wink (1)

Pozdrawiam maneq.

Rafał51

Witam, na sam początek zmień świece, wyczyść i wyreguluj gaźnik i ustaw zapłon, prawdopodobnie to wina zapłonu. A jaki kolor ma świeca ? Dymi mocno ?

maneq

Świeca nie dawno wymieniona, brat sprawdzał (mechanik) była OK. Jutro jeszcze sprawdze i napisze Happy

Prawie w ogóle nie dymi (mieszanka 100 ml na 5l, orlen 2t semisynthetic). Może to być wina pierścienia na tłoku? Teraz rozmawiałem z kolegą. Simson przez ok 10 km. idzie normalnie, później dzieje się to co opisałem wyżej Wink (1)

Rafał51

Tak jak mówiłem zapłon, gaźnik, ewentualnie simmering od strony magneta, a pierścienie to raczej nie bo by była słaba kompresja

maneq

No nic, jutro sie za niego wezme, mysle, że do soboty dam rade Wink (1)

Narazie dzieki Happy

toncio20

Wydaje mi się że jeśli dzieje się tak po ok 10 km to poprostu paliwo nie nadąrza doplywać(wypalato co w ggaźniku i to co nakapie).Sprawdź filterek w kraniku( będzie tam pewnie rdza ) Jeśli nie pomoze to zapłon

maneq

Teraz przyjechalem, na świecy był kawowy nalot (jasny brąz), gwint byl mokry, jak i na swiecy, tak i w cylindrze. Teraz ide sie wziąć za gaźnik Wink (1)

maneq

Wiec tak, chciałem go wyregulować na śrubce z mieszanki (na króćcu), a tu sie okazuje, że objechana... Rozwiertałem dokładnie tą śrubkę, w pon kupie nowe i dam znać co i jak. Happy