Forum o Simsonach

suszny

Posiadam simsona s51 o poj. 60ccm z elektronicznym zapłonem, gaźnik 16n3-4. Problem mam taki, że sim nie chce zapalać, pali tyllko i wyłacznie na pych. Jak już uda mi się go odpalić to na zaciągniętym ssaniu łapie niesamowicie wysokie obroty, a gdy puszcze ssanie chwile pochodzi na tych wysokich po czym gaśnie. Gdy obroty zaczynają spadać i mu troche dam gazu to silnik reaguje bardzo dziwnie, na chwile go zamuli i dopiero później sie wkręca na obroty. Niskich obrotów motor wogólne nie chce utrzymać, a podczas jazdy gdy złapie niskie to albo gaśnie, albo wkręca się bardzo powoli i opornie. Ogólnie działa ale tylko na wyskokich. Gaźnik jest wyregulowany prawidłowo a na kręcenie tą śrubką od obrotów nie reaguje. Ssanie chodzi poprawnie, kombinowałem również z ustawieniem iglicy, gaźnik był czyszczony kilkaset razy i wszstkie dysze są drożne. Iskra jest i to bardzo mocna, świeca jest sucha jak pieprz i odpowiedniego koloru. Nie mam pojęcia co sie z nim dzieje kombinuje już od kilku tygodni, lecz bez efektów. Nie mam już do niego siły i nerwów...
Ktoś ma jakieś pomysły, propozycje co do tego problemu ?

dam92

mieszanka, zdejmij gume z filtra, zmien świece, moim zdaniem dostaje za mało paliwa, ale niech wypowiedzą się inni, ja bym spróbował mieszanką regulować

suszny

Bez gumy działa tak samo albo troche gożej. Ja tam już wszystko zrobiłem to co napisałeś Happy

ale dalej nie działa jak trzeba...

Syzyf

Całkiem podobnie to wygląda, jak moja usterka.
Też czyściłem wcześniej gaźnik kilka razy, ale tego nie wyczaiłem.
Może warto jeszcze raz zajrzeć do tego kanalika, bo u mnie pomogło.

suszny

Z pewnością to sprawdze. Ale dlaczego na ssaniu nawet na ciepłym silniku wkręca się na tak wysokie obroty jak nie dotykam gazu a regulacja linki przy gaźniku nie pomaga ?

Syzyf

Logicznie rzecz biorąc: paliwo bierze spod tłoczka ssania, ale żeby obroty się zwiększyły musi mieć też skądś powietrze. Skąd?
Drogi są chyba tylko 3:
- nieszczelna, nie opuszczona do końca przepustnica
- kanał obejściowy powietrza wolnych obrotów (za mocno wykręcona srubka wolnych obr.)
- gniazdo śrubki składu mieszanki (wykręcona na max albo brak)

Nie wiem, czy nieszczelne połączenie z króćcem cylindra (uszkodzona uszczelka) będzie miało taki wpływ, bo to jest lewe powietrze za gaźnikiem i chyba nie wysysa tak mocno paliwa.

suszny

Czy simeringi mogą być tu przyczyną?