Forum o Simsonach

Neros007

Witam, mam taki problem a mianowicie simson gdy się zagrzeje nie schodzi z obrotów, tzw. lekko przekręce manetką, silnik się wkręca, opuszczam manetke, obroty zostają. Bylem pewny, że to silnik łapał lewe powietrze a więc wymieniłem obydwa simeringi na wale, uszczelki między cylindrem i gaźnikiem, no i jest dalej to samo, wiem, że takiech tematów było dużo lecz nie mogłem znaleść odpowiedniej odpowiedzi dla mnie, więc jakby ktoś wiedział to prosze o konkretne odpowiedzi, Pozdrawiam
Odrazu mówie, iglica się nie zacina, poziom paliwa w komorze prawidłowy,
(gaznik 16n1)

maciek1006

za duzo powietrza dostaje , wyreguluj mieszanke w gazniku

Neros007

nawet gdy śruba wkręcona jest do oporu nic to nie daje, pojawił mi sie jeszcze jeden problem a mianowicie nie zabardzo trzymają mi szpilki na cylindrze tzw. nie moge dokrecic, i miedzy cylindrem a glowicą nie jest szczelnie, jest na to jakas rada? czy to tez moze byc po czesci przyczyną ?

Madoń

Trzeba skontrować na szpilce dwie nakrętki m6 (klucz 10) i dokręcić szpilki, potem powykręcać te nakrętki, założyć głowice i przykręcić.

kuba3511

Może Ci się linka od gazu przycina. Psiknij trochę WD40 i powinno być dobrze.