Forum o Simsonach

szymusnik

Witam od jakiegos czasu w simsonie odkrecam mi sie kolo zamachowe odrazu scinajac klin.Dzisiaj wzialem sie za to dalem nowego klin nowa nakretke .pochodzil dopoki nie wkrecilem go wyzej nie na max tylko tak 75%.Powiedzcie co moze sie dziac.Gwint na wale jest takze dobry i podladke sprezynowa takze dalem.

Marshal

A mocno dokręcasz? Najlepiej zaklinuj czymś magneto i porządnie dokręć.

szymusnik

dokrecilem juz na hama ze tak powiem.kupilem raz kilna za 1.50 aale jest z jakiegos stopu bo jeszcze troche i po jedbym walnieciu mlotkiem zrobilby sie plaski;/dlatego zrobilem z podkladki i ladnie chodzil tak jak pisalem tydopoki go wyzej nie wkrecilem;/

KrOlikk

kup klej do gwintow i posmaruj i skrec dobrze i zobacz czy sie bedzie odkrecalo

szymusnik

ok kupie ale jak juz tu jestem to moze poiwedzcie czy moze to byc np wina ugietej krzywkialbo cos w tym stylu??

KrOlikk

Syzyf

Klin klinowi nierówny i może za nisko wystaje nad powierzchnię czopa wału. U mnie - w wale do 70cc co prawda - rowek był dużo głębszy niż w starym wale. Musiałem kupić klin od Rometa i trochę go zeszlifować na osełce z boku, bo był nieco szerszy.
Na ile wystaje klin ponad powierzchnię czopa (u mnie ok. 1,5mm)?
Możesz spróbować trochę okleić klin na wale ciepłą plasteliną i włożyć magneto (aby się nie skleiło możesz je odrobinę posmarować od środka olejem, który potem trzeba usunąć rozpuszczalnikiem) - po wyciągnięciu zobaczysz jaka jest szczelina nad klinem, jak to wzajemnie do siebie pasuje.
Ze smarowaniem gwintu klejem byłbym ostrożny, bo możesz potem nie odkręcić nakrętki.

KrOlikk

jest klej taki co ja posiadam np co da sie bez wiekszego problemu odkrecic nakretke

szymusnik

ja jeszcze teraz tak pomyslalem niewiem czy to jest dobry pomysl.jakby tak dac po nakretke takie zabezpieczenie jak jest na zebatce zdawczej niewiem jak sie fachowo nazywa.tj tak jakby podladka tylko z dwona blaszkami ktore po zakreceniu srobki sie zagina

Syzyf

... nie doczytałem, że ścinanie klina jest z powodu odkręcającej się nakrętki.
Taka zaginana podkładka nie może się swobodnie obracać na wałku - ta na wałku zdawczym ma otwór owalny, więc się klinuje. Zresztą jak byś taką podkładkę zagiął wewnątrz otworu magneta?
Ale sprawdź, czy gwint nie wystaje za bardzo w środku, nie kończy się za szybko. Wtedy mimo dokręcenia nakrętki, dochodzi ona do końca gwintu ale nie dociska magneta i podkładki sprężynującej. Jeśli tak jest, to można spróbować dać dodatkową zwykłą podkładkę, potem sprężynującą i dopiero nakrętkę.