Forum o Simsonach

Clvier · Wysłany: Nie 15:53, 01 Mar 2009 Temat postu: Gdy jest zimny ciężko pali

Witam jestem tutaj nowy . Mam problem z Simsonem . Gdy jest zimny to trzeba z 15 razy kopnąć aby odpalił , lecz na pycha to moment i zapali . Gdy jest już ciepły to zapali od kopa i będzie chodził tak jak powinien . Co może być przyczyną tak ciężkiego odpalania?

Romek · Wysłany: Nie 16:10, 01 Mar 2009 Temat postu:

A używasz pan ssania? Może jednocześnie ciągniesz manetkę gazu?

maciek1006 · Wysłany: Nie 16:31, 01 Mar 2009 Temat postu:

Moze popostu zle odpalasz simsona ... ? rano kopnij 3-4 razy na ssaniu pozniej wlacz zaplon i kopnij bez ssania ja tak robie i zawsze odpala za pierwszym razem nie liczac tych co kopie na ssaiu

Clvier · Wysłany: Nie 21:21, 01 Mar 2009 Temat postu:

No jasne ze ssania używam , włączam ssanie i próbuje odpalić . Dzisiaj próbowałem bez ssania odpalić i tez gdzieś za 15 razem odpalił.

hary94 · Wysłany: Nie 22:25, 01 Mar 2009 Temat postu:

No to moze nie masz naciagnietej linki od ssania i wcazle ssania nie włącza...

grzesiek_simsons51 · Wysłany: Pon 0:08, 02 Mar 2009 Temat postu:

zrób tak
przyjdz rano włącz ssanie, kopnij 2 razy bez zapłonu i bez gazu
potem włącz zapłon i przy kopnij bez gazu i ze ssaniem i jak załapie to gazuuu

spike · Wysłany: Pon 13:32, 02 Mar 2009 Temat postu:

rozbierz gaźnik i zobacz czy dysze nie są zapchane. ewidentnie brakuje mu paliwa. może dysza urządzenia rozruchowego. tak jak hary pisał sprawdź też naciąg linki. a potem to już tylko do przodu.

Clvier · Wysłany: Pon 17:36, 02 Mar 2009 Temat postu:

patrzyłem i linka jest naciągnięta . Dzisiaj próbowałem i tak samo za 14 razem złapał. Gaźnik rozbierałem w lutym bo uszczelki wymieniałem , i wszystko dobrze przedmuchałem . A co do ssania to sam dorabiałem sobie gumkę do tłoczka bo gdzieś się zgubiła. No a właśnie pasowało by aby odpalał dobrze Simson bo planuje go sprzedać i nie chciałbym przez ten mankament stracić kasy .

maciek1006 · Wysłany: Pon 19:09, 02 Mar 2009 Temat postu:

nie wiem jak wy ale ja mam MZ 251 i simsona i nawet jak mialem rozstawione gazniki i zaplony zawsze odpalaja dobrze 3-4 razy na ssaniu i za pierwszym razem pali ... Sa rozstawione zle jezdza a odpalaja zawsze

marcias · Wysłany: Pon 19:53, 02 Mar 2009 Temat postu:

Ale pierdzielicie z tym odpalaniem po 2 kopnięciach bez zapłonu!

Człowieku! Tłoczek ssania podchodzi ci do samej góry, tzn tłoczek powinien się chować w tym, co się wkręca. Wykręć "mechanizm" ssania i zobacz dokąd dochodzi tłoczek.

Clvier · Wysłany: Pon 21:08, 02 Mar 2009 Temat postu:

No i patrzałem i chowa się . Jeszcze jedno gdy simek jest rozgrzany to jak wbije ssanie to go nie zmuli i nie zgaśnie tylko dalej chodzi

spike · Wysłany: Pon 23:31, 02 Mar 2009 Temat postu:

od zawsze tak miałeś czy może po czymś może jakimś remoncie Ci się to zrobiło?

Raditz · Wysłany: Pon 23:46, 02 Mar 2009 Temat postu:

a może spróbuj na innej świecy ?
mi teraz też ciężko pali (podobnie jak tobie) bo mam inną świece (byłem w potrzebie i wziąłem jakąś starą ;p) ale zanim mi poprzednia się nie zepsuła ;/ to normalnie palił

Antonio · Wysłany: Wto 0:07, 03 Mar 2009 Temat postu:

Ale wy dziwnie gadacie z tym kopaniem bez ssania. Mi tam zawsze pali od kopa, rano CZASEM na drugiego mu sie zdarzy.

Clvier · Wysłany: Wto 16:32, 03 Mar 2009 Temat postu:

w jesieni miałem małe problemy z gaźnikiem bo łapał lewe powietrze no i teraz tylko tą uszczelkę wymieniłem i tyle .