Forum o Simsonach

daniefilth

Wczoraj jeszcze "prawie normalnie" jeździłem moim sr50. Sprawdzałem wymiary simeringu na wale od strony sprzęgła ponieważ po przejechaniu około 2 km gasł mi bo na świecy gromadził się nagar (wyczytałem że to wina tegoż simeringu. Dzisiaj przkilku próbach odpalenia (zalewało świecę) wkońcu gdy odpaliłem zaczął strasznie dymić białym dymem i dzwonić

To już wiadome że simering całkiem padł. Najbardziej niepokoi mnie to dzwonienie ( którego nie mogę dokładnie zlokalizować) dodam tylko tyle że dzwoni na średnich obrotach, na niskich i wysokich nie słychać tego. Co to jest? proszę o szybką pomoc,gdyż rano chcę wyciągnąć i rozkręcić silnik ,kupić części i zrobić go, ale nie wiem na co zwrócić uwagę jak go rozbiorę...

Styropian

Ja tak miałem jak mi simmering wypadł (oO) i poprostu było słychać dzwonienie takie, założyłem nowy i ucichło Wink (1)