Forum o Simsonach

Hektor

Witam. Mam Simsona SR50 z gaźnikiem 16n2, który nie wchodzi w obroty. Zapłon jest chyba dobrze ustawiony bo pali za pierwszym razem ale jak troche pochodzi to ma taki moment że sie muli, jak wejdzie to chodzi już ok ale jak go zgasze to znowu nie wchodzi i musze dodawać i popuszczać mu gazu i wtedy powoli ale wejdzie. Gaźnik czyściłem filtr powietrza też pomóżcie!!!! :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

BARTI

sproboj bez gumy od filtra go odpalic..jesli to nie pomoze sprawdz dysze...a jak to nie pomoze..to pobaw sie z iglica..jesli to nie pomoze..to kup nowy gaznik :lol: ...................a tak serio..jesli to nie pomoze to sprobojz jakims kolea sie zamienic i zobaczyc..pozdro

Hektor

bez tej gumy to wchodzi w obroty ale na wysokich wtedy strzela. musze pożyczyć od kogoś gaźnik ale nie mam bardzo od kogo. a gaźnik to już miałem kupić ale mam troche inne wydatki i po kasie. nie wiem co to może być

Hektor

a to wszystko co mówisz to już sprawdzałem ze sto razy i nic.

BARTI

to sproboj nastawic zaplon i wymienic kondensator i siece!!..pozdro

Iluvatar

po co wymieniać, wystarczy tylko lekko ureglować dopły paliwa i lekko przestawić zapłon. chyba że strzela z aźnika, dowiem się od mechanika, w czym problem

BARTI

iluvatar..ja mialem na mysli jak by nastawienia nie pomogly :roll:

Iluvatar

hmmmmm... jeżeli sprzęt nie jest wadliwy, lecz samo ustawienie, to po co wymieniać i wywalać kasę na rzeczy niepotrzebne?? z drugiej strony, warto nieco starsze części wymieniać, by coś z ich powodu nie nawaliło na środku drogi pozdro

Hektor

troche pomogło wyregulowałem pływak i cofnąłem zapłon i już go tak nie dusi ale jeszcze nie jest tak jak powinno. ale dzięki

Barszcz:s51b

Może troszkę benzyny za dużo dostaje. Wkręć troche śrubę od mieszanki paliwowo-powietrznej.

Junior12

a kupowałeśnowy pływak? bo wiem że polskie pływaki są troche większe niż oryginalne niemienckie i je blokuje

rafiki

Witam, mialem to samo! Wystarczyło zmniejszyc przerwe na świecy i odrazu wkrecal sie idealnie!

Romek

mój kolega też miał podobny problem ale przyczyna okazała się bardzo banalna

po prostu linka od ssania była już uciągnięta i tak ją poskręcali że mimo wyłączenia ssania przelącznikiem ssanie dalej było włączone i jezdzil caly czas na ssaniu i temu go muliło