Forum o Simsonach

daniel4477

Witam.
Z moim simsonem dzieje się coś takiego :Gdy przychodze rano go odpalić to zawsze pokopje go bez zapłonu i bez ssania tak z 8 razy i później włączam zapłon i próbuje odpalić ale simek zapali dopiero gdzieś za 10 razem lub czasami naprawde dużo więcej muszę się na kopać dodam że jeżeli prubuje na pych to odrazu odpala.
Co to może być ?Być może świeca ale nie jestem pewien.

Ostatnio zostawiłem go u kolegi tak na 6 godzin i puzniej naprawde męczyłem się z tym kopaniem i wkońcu się wkurzyłem i na pych go .

kerrigan95

wsadż inną świece a jak go odpalasz to nie kop wcześniej tylko od razu z zaplonem na ssaniu kilka razy

Andikss51

1- odkręcasz kranik
2- wł zapłon
3- zaciągasz ssanie
4- kopiesz (bez użycia gazu oczywiście)
Wtedy powinien odpalić. Niech sobie z rana trochę na ssaniu pochodzi ok 15 sekund.
Nie wiem po co kopiesz go bez zapłonu... tak się nie robi.
Ktoś tu nie potrafi odpalać swojej maszyny :P

Jeżeli nadal będzie słabo palił to zwiększ mu dawkę paliwa (na początek na iglicy).
Chyba ,że to nic nie da to wtedy podnieś poziom paliwa w komorze pływaka.
Świece też sprawdź.