Forum o Simsonach

PPrrzzeemmeekk

Mój kumpel przejechał 2 razy przez taką rzeczkę do głębokości że się prawie cały cyl zamoczył.Ale woda do filtra nie wleciała bo uważał i jest ok.

Coś się może stać z silnikiem ? Robił to ktoś z was ?

Jak w złym dziale to sory.

kozix

jak na wiosennych roztopach wpadłem do kolegi i wziął crosika 50 to tak mnie wyciagnoł ze porzejezdzalismy przez rzeke tylko ze on miał silnik nad woda a ja tak włanie do połowy cylindra w wodzie nic mu sie nie stało poza tym ze puzniej wypiepszylem i skosiłem podnóżek :budzjelopa

PPrrzzeemmeekk

A może się coś stać ?
A jak tak to co.

Jarek

Elektryka- trzeba na to uważać. Może się woda do gaźnika dostać (przez te otwory co nadmiar wylatuje).

LuV

Ktoś mi mowił, że jeśli cylinder jest bardzo rozgrzany, to jak wjedziesz w rzekę, może peknąc.

THOR

Pekna jak juz to pierscienie chyba.

marcias

Co najwyżej chrom ci z kolanka odpadnie...

Antonio

Jak zaleje zaplon to zdechnie.

lycha_15

A w simie jest nie problem go zalać sam się przekonałem.

lol123

jak masz rozgrzany silnik i wjedziesz szybkow w kałuże , wode itp. to może ci wszystko w silniku popuchnąć i rozj......ać

House

różnica temperatur to pierwsza sprawa , na zimnym silniku sie pakujcie do rzeki xD I aparat zaplonowy , jak dobrze wszystko skrecone i zabiezpieczone silikonem to gitarka i jeszcze na gaznik trzeba uwazac i filter powietrza , a tak to moze pływac Wide grin

dedaj

mi jak sie raz sim zagrzał ze zdechł to cocacolą cylka polałem i nic sie nie stało na szczęście .

PPrrzzeemmeekk

To mogą pierścienie pęknąć.

Heh a cylinder czy coś jeszcze ? Czy tylko pierścienie ? Ile one kosztują?
Idzie jakoś zapłon jakoś zabezpieczyć ?

THOR

Sluchaj szczerze to ci nie radze wjezdzac simem tak jak mowisz :P A piersienie jak normalnie to chyba nieduzo.

PPrrzzeemmeekk

Jak tylko pierścienie to się zabawimy.