Forum o Simsonach

evil454

Witam, wszystkich mam straszny problem z simsonem, mianowicie czasami jak jest zimny to ciężko się wkręca na obroty ale to jest nie regularne, czasami sie od razy wkręca czasami nie, jeżeli sie nie wkręca to chwilkę pochodzi na wolnych i już bez problemu, prawdziwy problem pojawia sie dopiero przy jeździe, czyli przejadę z 2-3km i zaczyna tracic na mocy, jak zredukuje do jedynki to nie umie sie już wkręcić na obroty i gaśnie, trzeba odpalić na zapych z kopa nie chce, i sytuacja później zamyka się w pętli, zatrzymuj się i nie chce sie wkręcic na obroty i gaśnie, dodatkowo simson stracił swoją moc, przy pełnym gazie 45km/h. Wspomnę jeszcze, że jak już zgaśnie i zesłabnie to czasam słychać dziwne strzały po odpaleniu. A na wolnych zawsze chodzi elegancko. Początko myślałem, że to wina pierścieni na tłoku, ale niestety po wymianie tłoka i cylindra problem nie ustał ( tłok i cylinder oryginalny Niemiecki ), gaźnik wyregulowany ( 16N1-11 ), zapłon ustawiony, cewka butelkowa sprawna, co jeszcze może go "boleć" ?

Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam wszystkich forumowiczów Happy

pazio777

Warto by było zobaczyć jakie ma sprężanie

Syzyf

Niemal identyczne objawy miałem ostatnio, gdy zapchał mi się (albo ktoś mi zapchał) wylot tłumika. Też chodził OK na wolnych, ale nie chciał się wkręcać na obroty. Po pogmeraniu drutem w tłumiku Simson w chwilę odżył Wink (1)

Tylną część tłumika potem wyczyściłem i był tam zakopcony "korek" o bliżej nie ustalonym pochodzeniu.

gabriel2407

Jak przedmówca również obstawiam zapchany tłumik,radze go odkręcic rozebrać i wyjdzie szydło z worka czy zabity czy jelsi tak wyczyscic a potem wlac troche benzyny i podpalic zeby sadze sie wypalily Happy

Syzyf

Z wypalaniem, to lepiej się zastanowić, bo ja wypaliłem i zmienił kolor Wide grin

[link widoczny dla zalogowanych]

Da się to potem wyczyścić pastą polerską (np. Automax), ale dużo roboty z tym jest.

gabriel2407

Moze i duzo roboty ale czego nie robi sie dla simsonka Happy