Forum o Simsonach

kadafi

Mam simosna s51 elektronika od pewnego czasu po szczeleniu łańcucha (skróciłem ten łańcuch o jedno oczko) mój simson ledwie co się porusza.
Gdy rano go odpalę wszystko git działa ale problem pojawia się przy jeździe pod górke/wzniesienie. Muszę redukować biegi do 2-ujki , a wcześniej jechałem pod nią 3-4, slyszę w cylindrze lekkie zgrzytanie podejrzewam że to mogą być pierścionki (choć z drugiej strony mogłyby to być łozyska tak wyczytalem na innym forum). Myślę że doradzicie/pomożecie co mógłbym zrobić aby ten simson byl mocniejszy. Dodam jeszcze że świece w simsonie mam krótką taka jak do pił spalinowych ponieważ inne świece działają mi tylko przez 1 miesiąc i tracą iskre

pazio777

Jak świece się palą to warto by było zacząć od dobrego wyregulowania gaźnika.. bo najwyraźniej coś tam może być za gorąco. Jak przejedziesz nim trochę to weź zmierz temperaturę jeżeli masz odpowiedni termometr. Dzwonią Ci pierścienie?

kadafi

No słychać z cylindra takie jakby trzaskanie. Raz jechałem na full obrotach i gdy juz tak z 80 m ujechalem czulem jak simson lekko zwalniał na 4 biegu. Dlatego tak nie bardzo wiem co może byc przyczyną naglego spadku mocy w motorku Sad (1)

pazio777

Spadek sprężania, zatarcie. Samym gdybaniem do niczego nie dojdziesz. trzeba sprawdzać

kadafi

Dobrze. A od czego polecasz zacząć ?

Nico_Grant

Najpierw kolor świecy- czy prawidłowy, potem można zdjąć głowicę i cylinder- obejrzeć tłok , pierścienie i gładź cylindra. Można przy okazji sprawdzić czy nie ma śladów oleju na ciężarach wału korbowego.