Forum o Simsonach

matguc49

Robie generalny remont silnika i mam cały cilinder uwalony z przepalonego oleju błota smaru itp i czy moge go umyć szczątką ryżową gorącą wodą z płynem do naczyń ?

czapa_tuning_simson_XD · Wysłany: Wto 19:02, 31 Mar 2015 Temat postu:

ale na zewnątrz?

matguc49 · Wysłany: Wto 19:21, 31 Mar 2015 Temat postu:

no golnie cały zanuzyc go w wiaderku z woda i z plynem do naczyn a na zewnatrz szczotka ryżowa

Jarasek · Wysłany: Wto 21:03, 31 Mar 2015 Temat postu:

Możesz , ale musisz potem dokładnie i szybko wysuszy bo wyjdzie nalot rdzy na tulejii , lepiej jakbyś umył go w benzynie , będzie szybciej i sprawniej .

Murarz

Bugster

Cylinder zalej ropą na kilka dni, a jeśli to nie pomoże zalać w benzynie lub acetonie, nigdy w wodzie z płynem do garów. Aluminium w kontakcie z płynem zmieni kolor z jasnego srebrnego na ciemno szary, tak samo żeliwna tuleja cylindra, najpierw będzie szara by po chwili zajść rdzą.

Doms51

Mozesz też zdobyć pistolet do mycia silników i nim ze sprężonym powietrzem umyć cylinder, dobra robota to będzie też Happy

.

Bugster

cebrak87 · Wysłany: Pon 12:42, 07 Mar 2016 Temat postu:

Spokojnie można Happy

Ja zawsze jak miałem myć cylinder to woda + [link widoczny dla zalogowanych] zdawał zadanie. Pamiętaj tylko, że trzeba dobrze wysuszyć cylinder po myciu by gdzieś się żaden nalot nie zrobił po myciu.

jaro5 · Wysłany: Pon 11:27, 14 Mar 2016 Temat postu:

Ja używam proszku do prania i myję w bardzo gorącej wodzie całe rozebrane silniki tj kartery cylindry tudzież głowice ,potem suszę i wszystko mam czyściutkie jak nowe ,nigdy żaden nalot mi nie wszedł. Pamiętaj aby wypłukać i wysuszyć. Dobre rozwiązanie to myjka ciśnieniowa z aktywną pianą ,też ładnie wszystko myje.
Gładź cylindra po wysuszeniu warto posmarować olejem.

konsmy02104 · Wysłany: Pon 13:52, 14 Mar 2016 Temat postu:

jaro5 · Wysłany: Pon 14:36, 14 Mar 2016 Temat postu:

Tak ja tak na serio umycie wodą z detergentem nie pozostawia tłustych miejsc i elementy myte tym sposobem są super czyste i się nie kleją po pozostałościach nafty np. ,gaźnik też myje wodą tyle że w myjce ultradźwiękowej z dodatkiem odpowiedniego płynu.
Paliwo wlewam do zbiornika ,a naftę do lampy naftowej.
może jeszcze ropa ;0 ale to do zbiornika samochodu tudzież ciągnika.
Woda z detergentem jest rewelacyjnym środkiem do pozbycia się zanieczyszczeń, i uwierz mi że jak się wysuszy po myciu nic się nie stanie, metal to nie gąbka że się napije. Gaźnik też myję w wodzie tylko w myjce ultradźwiękowej z dodatkiem płynu i jest tak czysty jak nigdy.
Jak bym miał większą myjkę to bym ładował całe kartery do niej bo to tylko włączasz i nie trzeba pędzelkiem się męczyć.

konsmy02104 · Wysłany: Pon 19:32, 14 Mar 2016 Temat postu:

wyślesz kiedyś zdjęcia jak wygląda silnik po takiej operacji? Jestem ciekaw bo nigdy nie widziałem żeby ktoś tak robił.

jaro5 · Wysłany: Pon 19:55, 14 Mar 2016 Temat postu:

Będę robił remont w tym tygodniu od ogara to wstawię parę fotek jak wyglądają kartery po takim myciu ,a zawsze mi się trafiają usyfione na maxa.
Metoda tą znam z zaprzyjaźnionego warsztatu też motocyklowego.