Forum o Simsonach

Jimi Jo

Witam serdecznie.
Od trzech lat jestem właścicielem Simsona. Trafiłem jednak na jakiś nie najlepszy egzemplarz (lub na nie najlepszych mechaników). Dlatego gdy chciałem go zarejestrować, potrzebne było ubezpieczenie OC, a do tego przegląd, którego nie mogłem zrobić, gdyż gdy tylko go naprawiłem i trochę pojeździłem po polu, psuł się znowu. I tak kilka razy. W rezultacie 3 lata nie miałem ubezpieczenie OC, rejestracji i przeglądu.
Aktualnie chciałbym go w końcu porządnie naprawić i sprzedać. Czy jest możliwość obejścia płatności tego wszystkiego, żebym po prostu go sprzedał, a to wszystko załatwiłby sobie "na nowo" (w sensie, że będzie płacił od tego momentu) kolejny właściciel?
Będę wdzięczny za porady.
Pozdrawiam

pss

Jimi Jo

No tak, może porządnie to niedobre słowo. Chodzi mi o to, żeby chociaż odpalał i mógł jechać.
Bardziej nurtują mnie te zagadnienia prawne, o których pisałem.
Czy mogę go sprzedać, jeśli nie był na mnie zarejestrowany przez 3 lata?

pss

Nie widzę powodu który by to uniemożliwiał.
Oczywiście ciąg umów kupna sprzedaży musi być zachowany
i tu przy sprzedaży pewnie będziesz musiał swoją oddać nowemu właścicielowi (zalecałbym zachowanie kopi).
- może się jeszcze ktoś wypowie?

Jimi Jo

Czy nie miałem obowiązku zarejestrować go na siebie przez ten czas?
Umowę mam i dowód poprzedniego właściciela. Czy to wystarczająco?

Tomek1212

Wykup polisę OC, im wcześniej tym lepiej. Później możesz go sprzedać z aktualnym ubezpieczeniem. Dobrze byłoby też zrobić przegląd.
Możesz też sprzedać bez ubezpieczenia, ale podejrzewam że ciężej będzie znaleźć kupca.

Fil

Tomek1212

Nowy właściciel ma płacić za niedopatrzenia i opieszałość poprzedniego właściciela ? A to niby od kiedy ?

Fil

Piszę wg tego, co usłyszałem u ubezpieczyciela. ; )

pss

Nie opłacałem zaległych składek, które były efektem automatycznego przedłużenia polisy (dotyczy to wkroczenia w kolejny okres - dodam że aby zrezygnować z OC trzeba wypowiedzieć umowę ubezpieczycielowi na bodaj minimum dwa dni przed jej wygaśnięciem).
Jeżeli ubezpieczyciel się nie upomni o swoje? to po dwóch latach polisa nie zostaje przedłużona i automatycznie wszystko wygasa (stwierdzenie Pani w PZU - miałem osobiście).
Jest też druga strona: jeżeli kupujący nie posiada zniżki, a sprzedający płacił ze zniżką OC? to kupującemu zostanie naliczona dopłata w trakcie przeniesienia polisy na siebie (zasłyszane z jak sądzę wiarygodnego źródła).