Forum o Simsonach

many1233

Mam 2 pytania odnośnie przerejestrowania simsona,jedno czy po 1,5 roku mogę to jeszcze zrobić i 2 czy muszę zrobić przegląd,aby właśnie przerejestrować,dodam że OC było płacone na bieżąco,tylko na innego właściciela.

ddaawwiidd1996

W moim przypadku umowa miała rok Happy

i udało mi się zarejestrować.
Przegląd musiałem zrobić bo już niema przeglądu bezterminowego

a ubezpieczenie też musisz mieć nowe na twoje dane.

antek mlody

nie bede zakładał nowego tematu wiec tu napisze

skoro mam przeglad bezterminowy a prawo nie dziala wstecz to rozumiem ze nie musze tak jak z autem jezdzic z simkiem co roku do diagnosty?

ddaawwiidd1996

co 2 lata

Prawo nie działa wstecz to prawda Happy

ale tak powiedzieć mógłby stary właściciel Happy

którego imię i nazwisko widnieje w dowodzie rejestracyjnym
A jeśli chcesz przerejestrować musisz mieć nowy dowód rejestracyjny i przegląd

Ta ustawa weszła parę miesięcy temu

jak widać państwo nie ma na czym już zarabiać :P

kr0nos

Każdy musi iść na przegląd. Niezależnie, czy ma wbite w dowód, że bezterminowo, czy nie. Była określona data, która była ostatnim dniem, w którym należało zrobić przegląd (nie pamiętam dnia, a nie chce mi się tego szukać). Po tym terminie jeździło się bez ważnego przeglądu rejestracyjnego i należał się za to mandat, jeżeli przegląd nie był zrobiony.
P.S. Ta ustawa weszła w życie chyba dwa lata temu, a nie parę miesiecy temu.
Uważam też, że przegląd to słuszna rzecz - przynajmniej chociaż trochę będzie batem na "tjuningowców", jadących rozlatującym się Simsonem ponad 80 km/h, albo małolatów na odblokowanych skuterach.

ddaawwiidd1996

A Jezus Maria !!! Wide grin

kr0nos

Wiesz, wg niejednej książki Simson bez przeróbek nie powinien jechać więcej niż te 70 km/h, więc na oryginalnych częściach to raczej nie powinien jechać więcej. Niemniej jednak już samo to, że jedzie więcej niż 45 km/h dyskfalifikuje go z miana motoroweru, a powinien być traktowany jako motocykl. Nie narzekam, bo sam jeżdżę na nim trochę więcej niż przepisowa prędkość ;-).
Co do przeglądu, a właściwie stacji kontroli, to oczywiście zależy od stacji - prawda jest taka, że w małych miejscowościach może przymykają na to oko, ale jak pojedziesz takim "dopuszczonym do ruchu" pojazdem do wiekszego miasta, a trafisz na złośliwego policjanta, to możesz być skierowany do specjalisty, który stwierdzi, czy to nadal jest jeszcze motorower. Pomijam już fakt, że policjant od ręki może Ci zabrać dowód już za sam brak sprawnego światła, lub innej mniejszej, lub większej usterki, której w 20-paro letnim pojeździe nie da się uniknąć.
Hmm... i jak to na stacji "nie mają jak" sprawdzić hamulców? Co Ty mówisz? :P

ddaawwiidd1996

Wezmą cie na rolki ?? czy karzą jeździć przed stacją i hamować bo nie rozumiem ??
A o elektrykę się nie bój bo mam nową Happy

Zakończcie dyskusję OT. Syzyf

kr0nos

Kira

Tak dla wyjaśnienia, to nie spotkałem jeszcze motoroweru o pojemności 50 ccm3 zablokowanego który jechał max te 45km/h.
Nie bój się o żadne rolki, nikt z inteligencją większą niż temperatura pokojowa nie każę jeździć Simsonem po jakiś rolkach...Dajcie spokój.
Ja jak byłem Ns1 zarejestrowaną na motorower na przeglądzie to kolo tylko wychylił głowę przez okno, uśmiechnął się i podbił o nic nie pytając. Tak samo było w opcji Simsona, jeszcze koleś zapytał czy bym go nie sprzedał.

ddaawwiidd1996

Widocznie są z nami obecni z inteligencją mniejszą niż temperatura pokojowa Happy