Forum o Simsonach

Madoń

Witam panowie. Mam może trochę głupie pytanie, ale mnie nurtuje bardzo Happy

A mianowicie dajmy na to, że mam zamontowaną w aucie syrenę coś na wzór policyjnej i takiego koguta niebieskiego na dachu i w momencie gdy ich używam zatrzymuje mnie policja.
Co mi wtedy grozi? Pewnie zabiorą dowód albo mandat jakiś większy (bądź nie), ale czy nie będzie żadnych spraw w sadzie i poważniejszych konsekwencji?

P.S. Wiem, że to dość głupie montować takie rzeczy w aucie, ale cóż, żyje się raz ;D

MrKrzysiek95

No do koguta na pewno się przyczepią bo niebieski mogą mieć tylko służby mundurowe... straż,policja, pogotowie itp
A do syreny to chyba nie powinni, skoro ludzie mają melodyjki zamiast klaksonu to, by się syreny czepiali? no chociaż:P

Madoń

Sęk w tym, że zawsze się spotykałem ze stwierdzeniem że w aucie sygnał dźwiękowy powinien być jednotonowy, a to, że ludzie mają wielotonowe to już takie nagięcie przepisów, tak jak z neonami czy za bardzo przyciemnionymi szybami.

Tomek1212

Jeździć możesz pojazdem który jest wyposażony w takie urządzenia, jednak pod warunkiem że są one wyłączone. Natomiast do jazdy z włączonymi tego typu urządzeniami konieczne są uprawnienia do kierowania pojazdem uprzywilejowanym.

Jeżeli policja cię zatrzyma podczas używania czegoś takiego to może być nie fajnie. Na pewno możliwy jest przepadek w trybie natychmiastowym ww urządzeń. Co do mandatów to nikt ci nie powie, bo taryfikator nie określa jasno takiej sytuacji. Najprawdopodobniej sprawa zostanie przekazana do sądu grodzkiego.