Forum o Simsonach

miro_ziom

Witam. Mam takie pytanie.

Co może być przyczyną zuzycia tylnej zębatki??.

Gdzieś czytałem o tulejach na wachaczu i też zauważyłem że są być może wyrobione bo silnik idze w prawo podczas strzału łańcucha.

Dodam ze nie mam osłon łańcucha i 2 łańcuchy mi się zatarły.

Myślicie że wystarczy poprawić te błędy i będzie ok?

Boje się że może być krzywy wachacz lub łoże. Silnik delikatnie idzie w lewo jak siedzi w ramie.

Z przodu zębatka idealna.

dawidek199710

Spróbuj dokrecic sróby wahacza i silnika te od mocowania . A jak nie pomoze to tuleje bedziesz musial wymienic . Sprobuj ustawic dobrze koło i powinno byc okej. U mnie tez silnik idzie w lewo , ale mam lekko luzna zębatke z przodu i sie ladnie wszystko składa ...

stasiu007

Ale cały czas silnik idzie w lewo czy buja sie lewo-prawo?

dawidek199710

u mnie sie buja w lewo i w prawo , ale to niewielki odleglosci moze 3-6 mm idzie ...

miro_ziom

Hmmm. Rzeczywiście śróba ta centralna nie jest dokręcona bo tłumnik ma na niej luzy. Próbowałem ją kiedyś dokręcać ale mam chyba za mało mocy i tak wgl ta śróba bardzo zardzewiała. Kiedyś niebawem zrobie to co mówiliście. Ile potrzeba tych tuleji z gumą? Silnik odrywa w prawo przy przyspieszaniu i gdy sie zdejmie sima ze stopek i na nim usiądzie no i oczywiście podczas przeskoku łańcucha. Jest jeszcze jedna sprawa. Jeśli koło ustawiam wobec wachacza tzn klucz albo śróbokręt z jednaj i z tdugieś strony do koła i ma być tak samo to wydaje mi się ze stracznie w lewo skręca a jeśli na oko żeby prosto łańcuch patrzył na silnik to zypełnie w 2 stronę. Jak mam ustawić. Jak sprawdzić prostoliniowość łoża? dodam że chyba było coś u mnie kombilnowane jakieś wsporniki i wgl prz łożysku.

dudu

Podstawowa sprawa to jaki jest naciąg łańcucha?
Łańcuch nie jest zużyty?
Zębatka nie jest zużyta? Dokręcona?
Koło dobrze ustawione?
Łańcuch systematycznie sterowany?

Wyżej wymienione rzeczy to podstawa przy eksploatacji każdego motocykla

Simson RM

Chyba smarowany a nie sterowany, jeżeli ciągle wymieniasz te tylne zębatki a łańcuch pozostawiasz ten sam to powodzenia. Napęd zużywa się wtedy 4 razy szybciej niż normalnie podczas zakupu nowego kompletu napędowego, więc jedynym i dobrym rozwiązaniem będzie kupno nowego zestawu napędowego.

miro_ziom

kupiłem cały kplt. ustawiłem koło i wgl łańcuch nasmarowałem i było jakiś czas dobrze. Po jakimś czasie łańcuch się zatarł tzn. ciężko chodził nie odbijał krzywo stały oczka.
Dostał☼em od kolegi łańcuch nie mało używany bo ta zębatka była już trochę uszkodzona, wytarta. Założyłem i tak jakby też na początku było ok. Ale już mogę zaobserwować nierówności łańcucha. Myślicie że to wina osłon a raczej ich brak? dziś zauważyłem ze podczas przyspieszania silnik idzie ze 3cm w lewo patrząc na cylinder albo i więcej

dudu

chłopie systematycznie należy smarować łańcuch, a nie tylko raz byle jakim smarem.
Jak łańcuch jest wyciągnięty, lub nierówno napięty to do wyrzucenia.
Wymienia się tylko kompletny napęd.
I podstawa to systematyczne smarowanie i kontrola naciągu.
A co do osłony: wszystkie motocykle z napędem łańcuchowym nie mają osłony (jak simson), a ich napędy wytrzymują po 50 tyś km i więcej.

miro_ziom

łańcuch zupełnie nie nadawał się do użycia, był smarowany na gorąco w smarze grafitowym. Nie miałem nic do stracenia założyć używany łańcuch do używanej zębatki.

damianeczek141

Wczoraj wyczytałem ze jest to zalezne od rodzaju łańcucha. I nyby łańcuch o oznaczeniu 428 jest najlepszy w przypadku simsona.

dudu

miro_ziom, lepiej zainwestuj w dobry smar, np Bell Ray, a nie w tani smar grafitowy, który delikatnie mówiąc źle się rozprowadza.

suszny

Osobiście raz na jakis czas tylko smarowałem łańcuch przepracowanym olejem i nigdy nie miałem problemów. simson nie posiada łańcucha na O-ringach czy innych wynalazkach wiec stosowanie jakiegoś drogiego smaru do łańcucha moim zdanie mija sie z celem.

miro_ziom

Hmmm. Co do smarowania bym sobie poradził. Ale gorsze jest to że nowa zębatka odrazu zaczęła robić się cieńsza, chudsza. Zęby sie osłabiały i teraz zaczynają się wykrzywiać. Dziś stwierdziłem że coś jest krzywo. Chyba silnik źle siedzi. Jak spadną śniegi rozbiorę go skonsultuje się ze znajomym złotą rączką. Chyba jest krzywe łoże bo coś tam spawane chyba było. Zobaczymy czy da się wyprostować. Przynajmniej spróbujemy i zobaczymy czy bd lepiej. Jak nie uda się tego zrobić idealnie kupi się po prostu nowe ale od czegoś trzeba zacząć. Aha i zmienie tuleje.

dudu

suszny, nie ważne, czy łańcuch O-ring, X-ring czy inny model.
Smarowanie ma mieć i koniec.
Bez smarowania dzieje się jak w temacie - łańcuch się nierównomiernie wyciąga i wpie*dala zębatki.
Poza tym Bell Ray kosztuje 50 zł i spokojnie na jeden sezon starczy.
A zużyty olej silnikowy to najgorsze, co może być.
Olej, który stracił swoje właściwości, pełen zabrudzeń i syfu, na dodatek zbyt mała gęstość, by odpowiednio smarował łańcuch.
Prędzej odpadnie od łańcucha przez siłę odśrodkową, niż nasmaruje łańcuch.
To już lepiej kupić olej przekładniowy (75w90).
Bell Ray, czy inne smary w spray stosuje cię co 300 km przy maszynach o dużych mocach ( w porównaniu z simsonem).
Dla simsona spokojnie można by wydłużyć okresowe smarowanie do np. 500 km.