Forum o Simsonach

kamils234

jak nie ten dzial to sorry
moje pytanie to czy dalo rade zalozyc silnik od s70(sr80) do s51? Czy wogole rama wytrzyma

marcias

do eski jak najbardziej, od srki moze nie wytrzymac

walker69

Tak bo ta rama jest identyczna.

heniek1990

Przecież modele SR80/S70 to jest to samo co SR50/S51. Różnice były jedynie kosmetyczne jak sie nie myle. Inna rama była tylko w enduro. Śmiało zakładaj ten silnik.

lycha_15

Rama od SR80 jest nieco dłuższa.

Mateusz529

Antonio

Mateusz, co sie smiejesz, ja polamalem rame na 60tce almotu, po spawaniu i tuningu na 70 tez peklo, to ty sie zastanow o czym mowisz. Sama rama jako nosnik calego zawieszenia nie peknie, za wyjatkiem podnoszenia na kolo i drastycznego spadania -- glowka ramy peknie predzej czy pozniej. Peknac moze co najwyzej mocowanie - rama (loze) silnika, w co nie watpie, bo sam mam nadspawywane kolnierze na to a i tak nie wytrzymuje.

ołłłjeeeaaaa

trzymanie silnika [ta rurka pod silnikiem] nie wytrzymuje 50ccm, więc przy większym napewno trzeb by wprowadzić jakieś wzmocnienia

marcias

Mateusz529

Ehe właśnie widzę jak DUŻO wiesz... Z łożem silnika zgodzę się z Wami ale tylko jak ktoś będzie ostro jeździł... Bo wiadome, że jak ktoś będzie używał sr-ki jako crossa czy enduro to długo rama nie wytrzyma... Ja mówię o normalnej jeździe po drogach asfaltowych.... Bo chyba do tego przeznaczony jest ten typ.
P.S Ja chłopcze też troszkę w tym siedzę - myślisz, że to moje pierwsze forum, na którym jestem zarejestrowany ??:P

heniek1990

Co do ramy sima SR, to podczas jazdy po asflacie, lesie, szutrze nie ma prawa rama pęknąc. Chyba ze ktos ciśnie 60km/h po duuużych dołach z pasażerem to może ramę wygiąc. Przeciętny użytkownik a nie amator stuntu nie ma sie co martwic.

michals51

o co sie koleś ciskasz po to jest te forum aby się zapytać innych a marcias ma racje moim zdaniem

marcias

Może i mam, ale po ch** odświeżasz tak stary temat? Ostatni post został napisany: Nie 0:02, 07 Gru 2008, więc ponad 1 mc temu, szczególnie że twój post za dużo do tematu nie wniósł...