Forum o Simsonach

piotreekk

witam! niedawno złapalapem kapcia w tylnim kole. Chcialem to od razu zalatac i nie wiem czemu ale nie da sie sciagnac kola. Probowalem juz wsystkiego nie wiem co jest grane. POmozcie mi. Sorry nie napisalem o co mi chodzi dokladnie wiec kolo jest zamocowane na tekiej długiej jakby śrubie i to włąśnie jej nie umiem sciagnac, nie da sie jej ruszyc.

marcias

ta sruba nazywa sie os jakby co, a musisz odkrecic ta "nakretke" co sie znajduje po lewej stronie motocykla. tą po prawej nie ruszaj.

i jak wykrecisz to musisz ja wyciagac caly czas krecac

rafiki

wystarczy przekrecic dwa razy szarpnac i znowu przekrecic i szarpnac Wide grin

i da sie wyciagnac

piotreekk

no odekrecilem te nakretke i jak chce odkrecic to mi sie obkreca, mlotkiem probowalem wybic nawet i nawet jej nie ruszylo.

Marcin21

Prawą przykręć mocno a lewą wykręć...Ona jest długa i musisz ją wyciągnąc całą....Potem zciągnij koło na lewą strone ono zejdzie z takich 3 bolczyków...Ale najpierw musisz odkręcić hamulec i odpiąć kabelek stopki...Aprzy zakładaniu możesz mieć trudnośći z trafieniem na te bolczyki...Ale jak popieścisz to się zmieśći...XdXdXdxDxDxD żartowałem oczywiście...

piotreekk

no ale wlasnie chodzi mi oto że nie moge ośki ściagnac jak proboje ja odkrecic to sie obkreca w miejscu

remix

Musisz ją ściągnąć spróbuj ją ciągnąc do siebie przy odkrecaniu.

piotreekk

probowalem:P ale jeszcze raz nie zaszkodzi. Nie wiecie co mozze byc grane?

remix

Poprostu śruba zasyfiała długo nie odkręcana i w tym jest proglem.

piotreekk

no ale bez przesdy zeby nawet młotkiem nie dalo sie jej ruszyc

piotreekk

dobra ostatnio mialem troche czasu i zrobilem to wkoncu dzieki wszystkim ktorzy sie wypowiadali