Forum Forum o Simsonach Strona Główna Forum o Simsonach
Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie mogę wyciągnąć ośki tylnego koła

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Simsonach Strona Główna -> Techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DaWcAn
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:12, 12 Cze 2010    Temat postu: Nie mogę wyciągnąć ośki tylnego koła

Witam... Otóż mój problem zaczął się wtedy gdy.. tylni hamulec nie chciał mi ODBIJAC... Więc chciałem zdjąć koło.. Ale po odkręceniu śruby OŚKA nie chce mi w ogóle wyjść... Kręci się w miarę lekko ale w ogóle nie chce wyjsć.. Ona jest do wymiany bo sie gwint rozbił.. ale wiem że to napewno dla was proste... ale Jak to wyciągnąc... ? Kręcę i nic z tego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Syzyf
Śpiący na Forum
Śpiący na Forum


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:49, 12 Cze 2010    Temat postu:

Przeniosłem z "Problemy silnikowe". Co ośka ma wspólnego z silnikiem, że akurat tam ci pasowało :budzjelopa ?

Pytanie jak to odkręcasz, bo śrubę z prawej strony do odkręcenia koła się nie luzuje - ma zostać dokręcona. Być może ją też popuściłeś i w efekcie ośka nie została wykręcona z wewnętrznego gwintu prawej strony.
Natomiast jeśli tak nie jest, to zostaje ci wyciągnięcie jej na siłę (na końcu ośki jest otwór, który można do tego wykorzystać).


Ostatnio zmieniony przez Syzyf dnia Sob 18:50, 12 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janaszioom
Bardziej niż stały bywalec
Bardziej niż stały bywalec


Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:30, 12 Cze 2010    Temat postu:

wsadzasz śrubokręt i ciągniesz, szarpiesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Antonio
V.I.P
<font color = orange>V.I.P


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 7883
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ok. Środy Wlkp
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:50, 12 Cze 2010    Temat postu:

Prawa strona ma byc dokrecona, lecz nie na max. Musi byc poprostu opor. Wtedy wykrecasz os tylnego kola. Tam sie nie ma jak gwint zepsuc, zebys jej nie mogl wykrecic. A jezeli mowisz o gwincie z prawej strony, gdzie naklada sie nakretke, to to nie jest os tylnego kola, tylko os zebatki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maniek1gy1
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:31, 12 Cze 2010    Temat postu:

podciągnij ośke jakąłś łomikiem albo czyms podobnym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Antonio
V.I.P
<font color = orange>V.I.P


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 7883
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ok. Środy Wlkp
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:27, 12 Cze 2010    Temat postu:

Wszystkie sposoby z szarpaniem, podwazaniem, ciagnieciem, skoncza sie co najwyzej na zniszczonym wahaczu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DaWcAn
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:48, 18 Cze 2010    Temat postu:

Alee ja miałem wyjazd... Moj brat chcial zmienic opone.. i odkręcił z prawej strony tą nakrętkę.. Nie chciało mu wyjść to "BAŁWAN" użył młotka i w efekcje zepsuł gwint.. i teraz kompletnie nie wiem jak to wyciągnąć... bo nakrętki nie da sie nakręcić żeby to skontrować i żeby ośka wyszła.. PORADŹCIE PLEASE..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Syzyf
Śpiący na Forum
Śpiący na Forum


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:23, 18 Cze 2010    Temat postu:

Ta część "ośki" po prawej stronie jest tak ukształtowana aby sama się kontrowała w szczelinie wahacza. To znaczy nie jest okrągła, tylko ma takie ścięcia aby weszła w otwór w wahaczu. Być może schowała się w plastiku osłony łańcucha i tego nie widać.
Zobacz na fotkę tej części w lewym górnym rogu - zaraz za gwintem jest ona ścięta z obu stron (nie patrz na opisy, bo fotka z czego innego) :
[link widoczny dla zalogowanych]

Musisz więc dokręcać prawą nakrętke i nacelować ośkę na szczelinę. Wtedy się zakontruje w wahaczu i będziesz mógł dokręcić nakrętke. I dopiero potem odkręcaj lewą stronę, czyli właściwą ośkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DaWcAn
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:33, 18 Cze 2010    Temat postu:

Dzięki.. Ale napisałes "Musisz więc dokręcać prawą nakrętke i nacelować ośkę na szczelinę. Wtedy się zakontruje w wahaczu i będziesz mógł dokręcić nakrętke. I dopiero potem odkręcaj lewą stronę, czyli właściwą ośkę." ale wiesz... moj "mądry" brat.. zepsul gwint na pół ośce.. i wlasnie nie mam jak dokręcić...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Syzyf
Śpiący na Forum
Śpiący na Forum


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:09, 18 Cze 2010    Temat postu:

Acha, myślałem że uszkodzony jest gwint w środku półośki.
Ale mimo to możesz ją spróbować trochę wciągnąć aby zaklinowała się w wahaczu i wtedy spróbować odkręcić ośkę z lewej strony.
Albo - jeśli trochę gwintu zostało - nakręcić na półośkę 2 nakrętki i je zakontrować, tak jak odkręca się szpilki cylindra. Gdy będzie unieruchomiona kluczem, to odkręcisz oś.
Półośkę pewnie będziesz musiał kupić nową, więc w skrajnym wypadku możesz wywiercić w gwincie otwór 4-5 mm, wsadzić jakąś śrubkę i przytrzymać całość kombinerkami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DaWcAn
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:06, 19 Cze 2010    Temat postu:

Spoko już zrobiłem "Syzyf" tak jak mowiles :] wymieniłem Ośke i Połośke ;] i teraz mogę śmigać... WIelkie dzięki ;] Pozdro Ziomek ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Simsonach Strona Główna -> Techniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin