|
Forum o Simsonach Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldek0917
Nowicjusz
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:10, 21 Mar 2012 Temat postu: malowanie sprayem ?? |
|
|
Co będzie mi potrzebne żeby pomalować simka sprayem bo niestety umnie lakiernik drogi a kompresora niema
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olekklaczkowski123
Bywalec
Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:52, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Sprayem To wiesz bez obrażania możesz prysnąć sobie stołek w garażu. Zkąbinuj sobie sprężarke od jakiegoś sąsiada a jak nie to po złomach szukaj. Bo naprawde znam gościa co mógł pomolować kompresorem ale mu się nie chciało prysnął sprayem i spierdolił simsona. Także przemyśl tego spraya
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kira
Simson Fan
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:29, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Rozbrajają mnie takie posty jak ten powyżej. Przygotowanie powierzchni do malowania nie różni się niczym innym jak przy malowaniu pistoletowym.
Szpachla - jeżeli potrzeba zaszpachlować duże wgniecenia itp.
Podkład, baza, lakier bezbarwny - Jakieś dobrej firmy. Eurocolor albo CARREP czy jakoś tak.
Papiery ścierne - do zmatowienia podkładu i ramy
Kostka - do równoległego matowienia powierzchni
Benzyna Ekstrakcyjna - do odtłuszczenia powierzchni
Ja w swojej Hondzie mam pomalowaną ramę akrylowym lakierem w sprayu i lakierem bezbarwnym. Drogi był, bo prawie 40 zł dałem ale efekt nie różni się od pomalowania pistoletem
Pamiętaj, żeby malowana powierzchnia miała odpowiednią temperaturę oraz żeby puszka nie była zimna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
schwalbe96
Bardziej niż stały bywalec
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Śro 22:42, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
malowanie sprayem z puszki to błąd ja to już przerabiałem,,, brat zrobił mi zaciek benzyny przy wlewaniu i lakier zmienił trochę kolor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek1212
PREZES
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 10219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów - polski biegun ciepła
|
Wysłany: Śro 22:42, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Tyle, że lakiery w szpraju nie są chemoutwardzalne, w związku z czym nie są odporne na różne czynniki tak jak lakiery nakładane pistoletem.
Ponadto przy szpraju nie ma możliwości regulowania strumienia. Nie da się cieniować, praktycznie niemożliwe też jest malowanie fragmentów elementów na zasadzie "wpyłki".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MichuS
Bywalec
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Konina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:24, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Może i co niektórzy są przeciw, ale ja właśnie jestem pół na pół, zawsze wiadomo, że pistoletem jest inaczej i ładniej, i po malowaniu pistoletem wyjdzie ładna polerka. Ale jeżeli chcesz sprayem malować zrób jak Kira pisze;) Sam ostatnio sprayem pomalował i jestem z tego zadowolony:) Trzeba po prostu umieć dobrze malować, żeby zacieki się nie porobiły albo coś w tym stylu;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pinki1989
Nowicjusz
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:28, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
słyszałem kiedys o takim czyms jak nabijanie farby do spreya, ale jaką farbe można do puszki nabić to nie wiem. U mnie koszt takiej imprezy to około 40 złoty za puszke 400 ml. Te zwykłe spreye nie nadają sie na bak, ponieważ nie sa odporne na benzyne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MrKrzysiek95
Stały bywalec
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lhr Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:49, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja już kiedyś pomalowałem sprayem i moment się rozpuściło jak kropelka benzyny spadła na zbiornik... mimo to, że malowane było kilkoma warstwami. W zeszłe wakacje pomalowałem pistoletem ramę i resztę... Bak i boczki. Farba z puszki wymieszana z utwardzaczem na to lakier bezbarwny i trzyma się, bo musi się trzymać.
Malowania sprayem nie polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek1212
PREZES
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 10219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów - polski biegun ciepła
|
Wysłany: Czw 20:58, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Szpraje nabijane (za wspomniane około 40zł) pod względem chemicznym nie różnią się od zwykłych szprajów.
Chodzi tu jedynie o fakt, że nabijany szprej ma dokładnie taki odcień jaki sobie zażyczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pustack
V.I.P
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 4332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grybów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:05, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy ja coś źle robię czy co, ale kiedyś zamówiliśmy właśnie taki nabijany szprej, dobrany na podstawie kawałka karoserii samochodu. Po przemalowaniu części drzwi i progów niby trzymało się ładnie, ale z czasem popękało. O tym że kropelka benzyny powoduje tragiczne skutki już nie wspomnę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek1212
PREZES
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 10219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów - polski biegun ciepła
|
Wysłany: Czw 22:19, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Lakier nie ma tendencji do pękania, co najwyżej mógł popękać razem ze szpachlą na której sie trzymał.
Jeżeli natomiast rzeczywiście popękała sama warstwa lakieru to wskazuje to na niepoprawne przygotowanie powierzchni przed malowaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pustack
V.I.P
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 4332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grybów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:50, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
No ale taki dobierany też nie jest chemoutwardzalny ? I też rozpuszcza się pod wpływem benzyny? Czy to skutek złego przygotowania ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek1212
PREZES
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 10219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów - polski biegun ciepła
|
Wysłany: Pią 11:09, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie jest chemoutwardzalny. Gdyby taki był to zasechłby w puszce po kilku godzinach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hubert Simson SR50
Nowicjusz
Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zysławice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:46, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
zakup sobie farbę z puszki załatw kompresorek i se maluj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
schwalbe96
Bardziej niż stały bywalec
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Nie 20:59, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Błagam kto zbanuje tego kolesia już mnie tafia jak otwieram temat a tam ostatnia wypowiedz Hubert Simson SR50 Gdzie tematy już dawno zakończone i nie wnosi nic do tematu
Sory za OT ale się zbulwersowałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|