Forum o Simsonach

MatiZ

Szaleja sobie na motorze tzn robiac swiece nawalily mi przednie amortyzatory;/ mianowicie nie odbily mi po opadnieciu motoru a jak je wyciagnolem do gory to zrobily sie sztywne i nie da sie ich zbydnio ugiac czy to sie da naprawic?? dodam jeszcze ze jak sie je probuje ugiac i jak sie je troche ruszy to slychac jak by metal tarl

walker69

może sie przygniotły albo wcisnęły spróbuj oleju do nich dolać może się rozluźnią

MatiZ

a jaki olej wlac i czy da sie tro jakos rozebrac zeby zobaczyc co z tym??

marcias

przednie da sie. zdjemij je i kombinuj Wide grin

walker69

z olejem to nie ma wielkiego znaczenia(jakiś olej hydrauliczny) a jeśli chcesz je rozebrać to musisz zdjąć przednie koło z błotnikiem, odkręcić te śruby które trzymają widelec na dole i na górze, i wysuń widelec od dołu. I wtedy jak rozbierzesz je to wylej stary olej i zalej nowy

ss_man_44

albo masz skrzywioną sprężyne, albo lag aluminiowy jest gdzies lekko wgnieciony i blokuje Ci tego metalowego laga jak dobija...

MatiZ

wlalem zwykly silnikowy bo to tylko smaruje i nic pozatym. a co to blokowalo to ch** wi pewnie to ze oleju w jednym wogole nie bylo...

matheush

To nie "tylko smaruje" - olej spełnia rolę "poduszki" która sprawia że amorki lepiej znoszą np. wpadnięcie koła w głębszy dołek... A do tego gęstszy olej twardsze amorki...

MatiZ

ja akurat mam bardzo miekkie, a jak wjade w dużą dziure to nie dobija ich do końca tak jak wczesniej

bzyqs

odkrec lagi i zobacz...jestem na 98% przekonany ze pekly ci sprezyny zakup dwie sprezyny i simmeringi odrazu olej najlepiej amortyzol ale wlej go wiecej niz katalogowao czyli ok 45-50ml
slyszalem ze ludzie leja nawet mixol albo hipol ale tych wlewaj tyle ile ma byc czyli 34ml