Forum o Simsonach

Nico_Grant

Witam, ma problem w moim Simsonie S51 (80cm3, wał z wypełniaczami, wydech 32mm, platynki, Amal 21), silnik gaśnie po rozgrzaniu, ma małą moc, ostatnio stracił wolne obroty. Zostały wymienione: dwie cewki zapłonowe, przerywacz, kondensator, świeca, został przeczyszczony gaźnik, ustawiony zapłon i przerwa na przerywaczu. Nowy gaźnik jest już w drodze (też Amal 21)- podczas montażu zerwałem gwint na nakretce ssania (może i lepiej, jest powód by wymienić cały na nowy). Simmering od strony magneta nie ma przeciekow, nie wiem jak jest z tym od strony sprzegla- chce go profilaktycznie wymienic.
Mam pytanie,- czy musze demontowac kosz sprzegła, czy wystarczy odkręcic
skośna zebatke na wale, za która jest simmering? Czy jest jakaś metoda na demontaz simmeringu bez jego zniszczenia? (byc moze jest dobry)-bez rozpaławiania silnika?

stasiu007

Tak wystarczy zdjąć koło zębate napędzające kosz. musisz go jakoś wyłubać śrubokrętem, potem nabić nowy. Świeca mocno okopcona? Jakby był trzaśnięty, to świeca byłaby okopcona, i z kolanka ciekłby Ci olej. A to że z simeringa od strony zapłonu nie leci to nie dowód że jest dobry, bo powietrze może tamtędy zaciągać.

HubertSR50

W simmering można wkręcić wkręta i wyciągnąć kombinerkami.

Nico_Grant

Swieca ładna- jasnobrązowa sucha. Ale na wyższych biegach Simson nie ma siły. Czekam jeszcze na nowy gaźnik, jeśli to ni pomoże bedę rozpaławiał silnik, by sprawdzić szczelność komory korbowej, przy okazji wymienie na wszelki wypadek te dwa simmeringi.

Nico_Grant

Dziś wielki dzień- miesiąc od kupienia Simsona doprowadziłem go takiego stanu że jeździ normalnie, na początku nie miał mocy, po rozgrzaniu gasł lub wymagał gazowania, nie miał siły wjechać na małe wzniesienie lub jechać na wyższym biegu. Wymieniłem: platyny, kondensator, cewki zapłonowe, przewód WN , fajkę, świece. Po solidnym dokręcaniu gaźnika, trzeba go było też wymienić (zerwany gwint na zaworku ssania i zgnieciony śrubą czarny dekiel przepustnicy z tworzywa sztucznego)- tak więc nowy Amal 21 T został także zamontowany. Dwa razy ustawiałem przerwę na platynach i zapłon (i dobrze że dwa razy- przerwa się sama zmniejszyła, -poprawiłem). Przyczyną było co innego- simmeringi na wale , uszczelniające skrzynie korbową, wczoraj je wymieniłem i dziś już objechałem całe osiedle, poznając technikę sterowania tego pojazdu. Wymiana simmeringów jest b. prosta- zwykłym wkrętakiem średniej wielkości można je podważyć i"wydłubać" na zewnątrz, od strony sprzegła mozna go wymontować i zamontować bez zdejmowania kosza sprzęgłowego- trzeba tylko zdjąć zębatke na wale, od drugiej strony trzeba zdjąć koło magnesowe i stator. Simmeringi nie miały widocznych uszkodzeń, tylko guma była twarda i jeden z nich miał trochę jajowaty kształt. Na tych elementach nie warto oszczędzać- droższy lepszy kosztuje koło 7zł, tańszy gorszy koło 3zł. Pozdrawiam wszystkich