Forum o Simsonach

BlackShaggy

Dobry wieczór Happy

Mój motorek:

Simson S51 B1-4
Platynki, przerywacz, 6V
Gźnik 16N1-11

Na początku chciałbym napisać, że nie znam się zupełnie na mechanice.

Krótka historia.

Sprowadziłem simsona z 1984 roku. Przebieg 11k. Simson nie był praktycznie używany od 2 lat. Wcześniej niedzielne jazdy do kościoła itp. Odpala na jednego kopa, na luzie chodzi pięknie, równo i się nie dławi. Zrobiłem nim do tej pory jakieś 100km. Zamówiłem opony Heidenau K30 i dziś przy pomocy mechanika wymieniliśmy (stare miały tyle ile motorek w dowodzie Wink (1)

)

W czym problem ?

Dziś zwróciłem uwagę, że na jedynce jak ruszam z silnika dochodzi takie dziwne stukanie. Równomierne, delikatne i niegłośne. Na luzie jak jadę przy małej prędkości również. Na wyższych biegach wszystko w porządku i cisza. Oczywiście tych dźwięków wcześniej nie było. Udałbym się do jakiegoś mechanika z krwi i kości, ale żadnego w trójmieście i okolicach od simsona nie znam. Martwić pewnie jest się czym, bo nie powinny żadne dziwne dźwięki wydobywać się z silnika.

Czy macie jakieś pomysły ?

PS. czy po zmianie opon, możliwe, żeby spadło V max ? stare były sparciałe, a tylnia łysa bez bieżnika. Zanotowałem wyraźny spadek prędkości o jakieś 5-10km/h.

Pozdrawiam,

BlackShaggy

Pustack

Zdejmij lewą pokrywę silnika i sprawdź czy zębatka łańcucha nie ma luzu na wałku ? Być może jest wyrobiona i stąd te dziwne stuki.

A co do Vmax to na pewno napchałeś odpowiednią ilość powietrza? Happy

BlackShaggy

Wybaczcie, że tak późno odpisuję, ale byłem zajęty magisterką. Wina z V max i stukaniem z silnika wynikała z źle zamontowanego tylnego koła. Przerwa od jednego wahacza do opony była mniejsza niż 5 cm, a do drugiego większa niż 5,5 cm. Koło było krzywo ustawione co było widać gołym okiem. Do tego łańcuch był strasznie naciągnięty.

Poluzowałem łańcuch, ustawiłem równo koło i wszystko wróciło do normy.

Męczyło mnie, że wynikło to po wymianie opon, więc szukałem przyczyny w tym kierunku.

Mam nadzieję, że moja sytuacja pomoże kiedyś innym osobom.

Pozdrawiam,

BlackShaggy