Forum o Simsonach

serdzio

A więc mam taki problem: Na zimnym normalnie odpalam wciskam sprzęgło wrzucam bieg to gaśnie, a jak dodam gazu i wrzucę bieg to chwilę go ciągnie do przodu a potem już przestaje, jest to bardzo uporczywe, np. staje do skrzyżowania to sprzęgło w ogóle nie reaguje, muszę najpierw wcisnąć gaz dopiero potem sprzęgło i jakaś taka kombinacja aż w końcu zaskoczy, nie wiem o co chodzi, dodam, że klamka chodzi bardzo ciężko...

Stefan

Masz do wymiany tarcze.

Przy okazji popatrz na popychacze. Możliwe, ze ci się sklepały z zablokowały na ślizgu.

stasiu007

Ślizga Ci się, czyli tarcze do niczego, tak jak Stefan mówi.

toncio20

pierw sprobuj wyregulowac je dobrze.w lewym deklu na srodku jest plastikowa nakretka.wyreguluj,skontruj i jesli to nic nie da to tak jak juz mowili wczesniej

mateusz12t

Ja mam nowe tarcze a mam podobny problem a mianowicie nie wyciska sprzeglado konca. Dojeżdżając do skrzyżowania musze szybko na luz bo ostatnio mnie prawie pod auto wyciągnął. POMOCY

stasiu007

podciągnij sobie linke.