Forum o Simsonach

Damiano106

Witam, wiem ze byly juz podobne tematy ale nie znalazlem w nich rozwiazania mojego problemu

Chodzi o to, ze po remoncie silnika zaczelo ciagnac sprzeglo. Probowalem je mocniej naciagnac (prawie na granice poslizgu) ale tez nie wysprzeglalo do konca. Rozebralem tarcze, wszystko ladnie poczyscilem, odtluscilem i wysuszylem. Jeszcze przed zalozeniem lewego dekla sprawdzilem czy tarcze sie rozdzielaja kiedy wcisne sprzeglo - wszystko dzialalo. Odpalilem silnik bez oleju w skrzyni i dalej bylo to samo, potem z olejem rowniez. Dodam ze po odpaleniu silnika slychac takie delikatne wycie jakby turbina sie zalaczala, a kiedy wrzuce bieg i trzymam na sprzegle to wyje juz konkretnie. Co z tym moze byc nie tak? Bo juz nie mam pomyslow... Przed remontem nie bylo zadnego problemu ze sprzeglem...

schwalbe96

Może masz jakiś "feralny olej". A popychacze sprzęgła w jakim są stanie?

stasiu007

spróbuj wyregulować tą srubką w sprzęgle.

toncio20

tak jak stasiu i moze tarcze do wymiany albo moze ci waleczek wypald.niektuzi dodaja kulki.jak regulacja nie pomoze to wloz mala kuleczke.

Stefan

Słuchaj pobierz sobie ten obraz na kompa i powiększ. Zaznaczyłem ci tam podkładkę, chcę wiedzieć czy przy zakładaniu ją zamontowałeś?

Też miałem problemy ze sprzęgłem, jak wywaliłem tę podkładkę to wszystko wróciło do normy.

[link widoczny dla zalogowanych]

toncio20

ja tu czegos nie rozumie.jesli ci sprzeglo ciagnie to po jakiego h.. Je jeszcze bardziej naciagasz.ty chyba nie wiesz jak to jest gdy ciagnie.je masz na max dociagniete to jak ma ono odbijac.nie bedzie wysprzeglac jak jest tak zaciagniete bo tarcze nie maja miejsca sie rozejsc.moze sie myle.chlopie ty je popusc!a syczy bo sprzeglo ciagnie

schwalbe96

Damiano106

To dla jasnosci powiem tak jak ja to rozumiem a Wy mnie poprawcie jak cos. Wedlug mnie, jesli sprzeglo ciagnie to tarcze nie rozchodza sie na dostateczna odleglosc i kiedy DOKRECE srube pod deklem albo naciagne linke sprzegla, to popychacze odepchna docisk na wieksza odleglosc i tym samym tarcze beda luzniej. Mowicie ze moga byc tarcze do wymiany, ale co moglo sie z nimi stac kiedy lezaly w pudelku podczas remontu? Przeciez wczesniej bylo wszystko w porzadku

toncio20

do mnie to schwalbe?

schwalbe96

toncio20

nie czepiaj sie i nie prowokuj.Powiem Ci ze z ortografii jestem dobry,wiec to napewno nie tego powöd.Pisze z tel bo mam chwile w pracy,a on jest strasznie toporny.Prosze Cie zajmij sie lepiej pomoca innym i nie czepiaj sie,bo jakbys nie zauwazyl to nie jestem tu jedyny co tak pisze i nie schodz z tematu.Pisz na PW

Damiano106

Panowie, nie drapcie sie juz. Simson cierpi...

toncio20

popusc ta srubke co pod deklem jest i skontruj i wtedy napisz co i jak?

Damiano106

Juz to robilem. Dusi sie jak jest na biegu z wcisnietym sprzeglem, czyli jest gorzej niz bylo

Ogolnie to wyglada tak: jak odpale to slychac takie ciche wycie, jakby gwizd turbiny w samochodzie. Kiedy stoi na stopkach i trzymam go na sprzegle z wrzuconym biegiem to kolo sie kreci. Jak zablokuje kolo to slychac ze ma ciezko, albo gasnie - zalezy czy sprzeglo naciagne czy popuszcze. A jak puszczam sprzeglo i chce jechac, to zaczyna tak glosno "miarczec" i utrzymuje sie to podczas jazdy.

toncio20

Bo nadal go ciagnie.Popusc to na maxa, zobaczysz co bedzie i napisz.Cholerne duze litery i bledy hehe