Forum o Simsonach

uszek

Witam mam pewien problem z moim Simsonem.

Gdy wracałem ze szkoły Simson dostał muła i zaczęło nim szarpać.
Jakoś dojechałem do domu.
Wyczyściłem gaźnik odpaliłem i wszystko było ok
Pojeździłem trochę nim dzisiaj i problem znowu wrócił Czy to wina gaźnika ale chyba tak szybko się gaźnik nie zapchał czy złe paliwo

Proszę o pomoc !!!

schwalbe96

najpierw wymień świece i zobacz co będzie potem wyczyść filtr powietrza ja obstawiam ze to winna świecy

Syzyf

Masz na wężyku paliwowym zamontowany jakiś filtr? Jeśli nie, to może warto zainwestować kilka złotych, bo skoro wyczyszczenie gaźnika przyniosło efekt, to raczej wskazuje to na zanieczyszczone paliwo albo rdzę w baku.

schwalbe96

oczywiście to też może być przyczyną. Zgadzam się kolegą wyżej, a co do filtru to dasz parę groszy i problem zniknie ale pamiętaj taki filtr nie będzie żył wiecznie trzeba go zmienić kiedyś, Lub wyczyścić jeśli będzie odkręcany
[link widoczny dla zalogowanych]

uszek

Mam pewien problem z moim Simsonem.

A więc tak Simson raz chodzi dobrze a raz źle.
Gdy odpalę Simson przejadę ok10 km. Zgaszę go na 5min i odpalę z powrotem Simson zaczyna przerywać i nieraz ładnie chodzi a nieraz źle
Gdy jadę przerywa i szarpie nacisnę sprzęgło i gaz do spadu jest ok gdy puszcze sprzedało i nadal przerywa

I co mu może być gaźnik czyszczony z 5 razy świeca ma kolor kawy z mlekiem zapłon jest dobrze ustawiony bo odpala zawsze z pierwszego

Pomocy !!!

Po co zakładasz nowy temat z tym samym problemem? Przeniosłem do poprzedniego tematu. Syzyf