Forum o Simsonach

ENDURO S51

Witam !
A więc, tak jak w tytule. Simek nie odpala z dnia na dzień. Iskra jest, paliwo dochodzi. Zapłon ustawiony. przed tem palił na ssaniu od kopa, czy zimny czy ciepły. nie chodzi już prawie dwa tygodnie. wymieniłem w nim:
-tłok
-pierścienie
-gaźnik
-świeca
Próbowałem już na wszystkie sposoby..nie mam pojęcia co z nim nie tak.. Proszę o pomoc. Bardzo mi zależy. Z góry dziękuje.

Andikss51

Bo to jest Simson - spier... się nawet od stania :P a tak na poważnie to może jest zalany? sprawdź na innej świecy.

ENDURO S51

Na dwóch sprawdzałem. co chwile zalewa. ale odpalić nie chce..

kondzio_60

No to jak ci zalewa to wyreguluj gaźnik albo ustaw zapłon proste.

ENDURO S51

tyle że zapłon był dobrze ustawiony gaźnik też. On tak nagle przestał odpalać..

kondzio_60

No to był czy jest? Po czym wnioskujesz że jest dobrze? Skoro byłby dobrze to by ci zapalił jak nie od kopki to na pych.

Syzyf

Jaki masz typ układu zapłonowego (platynki/elektroniczny)?
Jeśli platynki, to wykręć fajkę z przewodu WN i sprawdź jak daleko możesz odsunąć przewód od cylindra, aby przeskoczyła iskra. Jeśli będzie to max 4mm, to podejrzenie pada na cewkę butelkową i trzeba by ją spróbować podmienić. Kondensator też.
Przy zapłonie elektronicznym nie wolno tak sprawdzać "siły" iskry.

ENDURO S51

eletronicznym. podejrzewam moduł zapłonowy. podmienie na jakiś sprawny i dam znać co i jak.