Forum Forum o Simsonach Strona Główna Forum o Simsonach
Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Simson s-51 3 biegowa skrzynia brak biegów

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Simsonach Strona Główna -> Problemy silnikowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ainat
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:10, 13 Mar 2016    Temat postu: Simson s-51 3 biegowa skrzynia brak biegów

Witam.
Obok ciągnę temat z problemami pracy silnika a wyszedł mi kolejny problem ze skrzynią biegów.
Robiłem remont i składałem w/g filmu DDR z Youtube . Skrzynia na sucho chodziła i biegi były ok. Po włożeniu silnika do traktorka , bo nie jest to Simson tylko Fortschritt E-930 z silnikiem Simsona mam 1 bieg a 2 i 3 brak.

Z początku myślałem ,że po prostu doreguluję na końcu i będzie ok. Regulacja jednak nie pomaga , brak 2 i 3 , kręciłem po pół obrotu w prawo i w lewo ale biegów nie ma. Tak przeskanowałem cały zakres regulacji i nic.Przesuwanie dźwigni ręcznie też biegów nie znajduje.
Regulację przeprowadzałem bez metody z wymiarem z prawej strony - prawa pokrywa jest inna i trzeba wyjmować silnik ,dlatego na razie próbuję coś wymyśleć bez wyjmowania silnika.

Czy wyrobiony wodzik przełączania biegów może być przyczyną? Bo jak dobrze pamiętam nie wyglądał na idealny. Można go wymienić z zewnątrz bez rozpoławiania?

Czy jeżeli nie znalazłem biegów przełączając ręcznie z pominięciem automatu zmiany biegów to świadczy ,że problem jest w skrzyni (kulki) czy też taka metoda może nie dawać szansy na znalezienie miejsca gdzie te biegi są ?

Przy składaniu silnika był moment już po zespoleniu połówek, że wodzik co przełącza biegi wysunął mi się ze skrzyni ,ale z uwagą (sprawdzając kulki) wsadziłem na miejsce.
Koła zębate luz miały bardzo mały , tylko trochę wyczuwalny .

Co teraz zrobić co może być przyczyną braku 2 i 3 biegu?
Rozpoławianie ponowne silnika traktuję jako ostateczność , czy można coś próbować zrobić bez rozpoławiania? Na co zwrócić uwagę?


Ostatnio zmieniony przez Ainat dnia Nie 21:23, 13 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Syzyf
Śpiący na Forum
Śpiący na Forum


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:49, 14 Mar 2016    Temat postu: Re: Simson s-51 3 biegowa skrzynia brak biegów

Ainat napisał:
Regulacja jednak nie pomaga , brak 2 i 3 , kręciłem po pół obrotu w prawo i w lewo ale biegów nie ma. Tak przeskanowałem cały zakres regulacji i nic.

Czy po każdym kręceniu nakrętką wewnętrzną dokręcałeś - przed próbą zmiany biegów - nakrętkę zewnętrzną? Bo jeśli nie, to taka regulacja nic nie daje.
Jeśli jesteś pewny, że wszystkie kulki są, to biegi powinny wchodzić przy ręcznym przełączaniu tzw. "baranka" (wypychacz kulek) - to chyba nazywasz wodzikiem.
Trzeba od niego odłączyć takie widełki w kształcie litery U i wsuwać/wysuwać baranka ale ostrożnie aby go nie wyciągnąć ze środka, bo kulki wypadną.
Jeśli uda się włączyć 2 i 3 bieg, to pozostaje tylko regulacja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ainat
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 3:08, 14 Mar 2016    Temat postu:

Tak , nakrętkę dokręcałem przed każdym sprawdzaniem.

Tak o baranka chodziło jak piszesz.

Widełek nie odłączałem ,tylko luzowałem nakrętkę od regulacji.

Widać coś z kulkami?

Odpowiedz proszę na resztę moich pytań :
1.Czy wyrobiony baranek przełączania biegów może być przyczyną braku 2 i 3 biegu jeżeli 1 bieg jest bardzo stabilny? Czy ten baranek jest do mojej skrzyni ; [link widoczny dla zalogowanych]
2. Czy można go wymienić z zewnątrz bez rozpoławiania silnika ?
3.Czy dam radę włożyć kulki o ile wypadły w ten sposób ,że położę silnik wałkami w pozycji pionowej i od dołu wsuwając baranka kontrolował będę kulki patrząc z góry w otwór w wałku skrzyni i pomagając śrubokrętem? Da redę tak to zrobić?
Na końcu założę te małe podwójne kulki i na nie sprężynę.
Jest to wykonalne?


Ostatnio zmieniony przez Ainat dnia Pon 3:15, 14 Mar 2016, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Syzyf
Śpiący na Forum
Śpiący na Forum


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:19, 14 Mar 2016    Temat postu:

1. Ja nie jestem mechanikiem, tylko zwykłym posiadaczem Simsona, więc nie potrafię ocenić, czy baranek może się aż tak wyrobić, żeby biegi się nie włączały. Ponieważ elementem, który wciska kulki w zębatkę jest to środkowe największe zgrubienie na nim, to na zdrowy rozum trudno mi sobie wyobrazić, aby to mogło się aż tak bardzo zetrzeć, że przestanie wciskać kulki. Jeśli 1 bieg wchodzi, to znaczy, że jednak wciska kulki.
Zatem można założyć, że baranek jest OK. Te z linku do sklepu w razie czego będzie dobry, bo baranek jest uniwersalny, taki sam do skrzyni 3 i 4 biegowej.

2. Baranka da się wyciągnąć bez krojenia silnika, ale wtedy jest duża szansa, że kulki wypadną.

3. Ktoś na Forum (chyba marcias) dokonał tej sztuki, że włożył kulki bez rozpołowania silnika, więc jest to wykonalne. Może jeśli się dobrze je posmaruje smarem, który utrzyma je w otworach wałka zdawczego?
Natomiast samej sprężynki (trzymającej 4 małe kulki na wałku) nie założysz bez rozpoławiania, bo niby jak.
W lewym karterze, pod skrzynią jest podłużny otwór, którym olej dostaje się do wnętrza skrzyni. Jeśli kulki wypadły, to (może po przepłukaniu silnika ropą), powinny dać się wyciągnąć drutem przez ten otwór po nachyleniu silnika.
To musiałbyś zrobić, jeśli podejrzewasz wypadnięcie kulek.
Ja bym jednak spróbował najpierw jeszcze raz przesuwać baranka ręcznie, sprawdzając czy biegi się "zakulkowały" - im bardziej go wsuwasz, tym wyższy bieg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaro5
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 08 Maj 2015
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poddębice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:19, 14 Mar 2016    Temat postu:

Mi kiedyś popychacz pekł i wszystkie kulki znalazły się w silniku, da się wymienić popychacz bez rozpoławiania i wyciągnąć wszystkie kulki za pomocą magnesu najlepiej neodym.
Tak naprawdę nie musisz tych kulek wysypać. Wystarczy że w miejsce wyciąganego wałka kulkowego wsadzisz inny pręt od strony zębatki zdawczej możliwie zbliżonej średnicy. A ściślej rzecz biorąc tym prętem wypchniesz popychacz czy jak wolisz baranek i pozostawisz go w miejscu gdzie są kulki ustalające (czyli zaraz koło zębatki zdawczej)
Potem przy montażu popychacza wypychasz wcześniej pozostawiony trzpień i gotowe.
Z włożeniem kulek jest trochę więcej zabawy ,ale da się też to zrobić bez większego problemu. U Ciebie mogły wypaść małe śruty jeżeli wypadł wałek i to obstawiam najpewniej. Z włożeniem małych kulek jest największy problem ale się da spokojnie. Musisz się wspomagać wcześniej wspomnianym prętem, ja jeszcze koniec pręta zeszlifowałem pod kątem 45 stopni z dwóch stron żeby ułatwić sobie zadanie wprowadzenia kulek w swoje miejsce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ainat
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:49, 14 Mar 2016    Temat postu:

Dziękuję za dobrą wiadomość - pocieszyliście mnie .
@Syzyf tą sprężynę zakładałem osobiście - da się to zrobić. Wiem bo na początku założyłem po jednej małej kulce i potem jak się zorientowałem ściągnąłem sprężynę z wałka z prawej strony dołożyłem po kulce i nasunąłem sprężynę na miejsce.

Sprostowanie : nie da się pogrzebać przy sprężynie ponieważ nabite łożysko zasłania , ja to robiłem zanim nabiłem łożysko na wałek zdawczy z prawej strony silnika.


Ostatnio zmieniony przez Ainat dnia Wto 20:21, 05 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaro5
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 08 Maj 2015
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poddębice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:55, 14 Mar 2016    Temat postu:

Kulki wkładałem już trzy razy i za każdym razem idzie to sprawniej, oczywiście jak masz silnik na stole to zadanie jest dużo łatwiejsze, powodzenia w naprawie.
Sprawdź od strony zębatki czy czasem nie ma w środku małych śrutów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ainat
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:10, 14 Mar 2016    Temat postu:

Żeby dostać się do wałka zdawczego muszę wyciągnąć silnik i odkręcić prawą pokrywę , w Fortschritt E930 jest deko inaczej niż w standardowym Simsonie ale za to jest bonus ,że kulki z prawej strony nie mają gdzie wypaść do czasu zdjęcia prawej osłony Happy

[link widoczny dla zalogowanych].


Damy radę , dziękuję.

poglądowo traktorek prezentuje się tak:

https://www.youtube.com/watch?v=olRrQiTrH4U

_______________________________________________________

Nie miałem czasu zajmować się skrzynią biegów ani traktorkiem .
Więc tak ;
1.) kulki wyjąć i włożyć jak i tak samo baranka można wyjąć (z głową) i włożyć bez rozpoławiania silnika. Zrobiłem to .
2.) kulki są na 100% kupiłem nowy baranek i dalej 2 i 3 biegu niema.
3.) Nie jest temu winien mechanizm zmiany biegów , ręczne sterowanie barankiem nie znajduje tych brakujących biegów

co może być przyczyną braku 2 i 3 biegu? Fotki kół zębatych skrzyni na internecie oglądałem i pozostaje jedyna (w/g mnie) przyczyna ; wyrobione frezy wewnętrzne 2 kół które zębią kulki , tylko czy to jest możliwe?
Składając 1 raz w życiu silnik Simsona nie miałem doświadczenia ,żeby ocenić stan kół , ale czy możliwe jest takie zużycie ,żeby kulki się nie zazębiły?

Poradźcie coś , bo już siły nie mam z tym złomem , jeszcze trochę i na śmietniku wyląduje.

Czy można koła 2 i 3 biegu odwrotnie złożyć? Chodzi mi czy obrócenie stronami kół (orzeł / reszka) przy montażu robi jakąś różnicę dla biegów i czy to da radę odwrotnie założyć? Jak składałem to patrzałem na film fabryczny Simsona ,ale tam więcej zgadywania było niż widoczności.


Ostatnio zmieniony przez Ainat dnia Wto 13:35, 05 Kwi 2016, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Syzyf
Śpiący na Forum
Śpiący na Forum


Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:34, 08 Kwi 2016    Temat postu:

Mnie się wydaje niemożliwe, aby frezy na kulki w zębatkach wyrobiły się do takiego stopnia, że nie blokują zębatki danego biegu. Wydaje mi się, że zębatki są symetryczne, czyli wszystko jedno, czy założy się je na wałek "awersem", czy "rewersem". Choć przy sporym zużyciu zębatek, zapewne jedna płaszczyzna zęba będzie bardziej wyrobiona. Ale nie ma to wpływu na "wchodzenie" biegu.
Jeśli kulki są na 100%, to chyba jedyną przyczyną braku biegów może być złe założenie zębatek na wałek sprzęgłowy tzn. tak, że nie zazębiają się z zębatkami na wałku zdawczym, czy wręcz brak jakiejś zębatki.
Ale to można stwierdzić po rozpołowieniu silnika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ainat
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:08, 19 Kwi 2016    Temat postu:

A więc tak; z wałka sprzęgłowego wypiął się pierścień zigera i zębatki od 2 i 3 biegu zsunęły się ze swojego miejsca na prawą stronę i nie zazębiały z zębatkami na wałku zdawczym. W czterobiegowej skrzyni takie coś nie wystąpi gdyż brak miejsca na przesunięcie i chyba nawet zabezpieczenie nie występuje. Założyłem na wszelki wypadek dopasowaną wymiarem tulejkę wykonaną z rurki miedzianej od CO fi 18.
Oczywiście stalowa była by najlepsza ale nie miałem czasu za tym chodzić.

Dziękuję za posty a temat do zamknięcia.


Ostatnio zmieniony przez Ainat dnia Sob 21:11, 23 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Simsonach Strona Główna -> Problemy silnikowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin